22. 11. 2018 - Obligacje tureckie - zagrożenie czy szansa?

    W tym roku tureckie obligacje rządowe straciły 25%. Jeśli uwzględnimy 80% osłabienie tureckiej liry (w stosunku do dolara), możemy prawdopodobnie wyobrazić sobie stopień rozpaczy doświadczany przez inwestorów posiadających aktywa kraju, któremu przewodzi prezydent Erdogan. Ale czy tureckie obligacje teraz, po takim spadku, są interesującą inwestycją czy lepiej jej unikać?

    22. 11. 2018 - Obligacje tureckie - zagrożenie czy szansa?

    We wrześniu i październiku lira i tureckie obligacje odrobiły około połowę swoich tegorocznych strat za sprawą zapowiadanej reformy rządowej i szybkiej reakcji banku centralnego, który znacznie podwyższył stopy procentowe. Dalszy wzrost cen nie powinien być już tak szybki i płynny - wręcz przeciwnie, krótkoterminowy spadek nie jest wykluczony. Będzie to zależało od tego, jak będzie się rozwijać realizacja obiecanych oszczędności w budżecie państwa i innych reform zmierzających do uzdrowienia gospodarki. To na pewno potrwa dłużej niż kilka miesięcy. Powinniśmy również monitorować niezależność prezesa banku centralnego i jego zdolności do tłumienia coraz wyższej stopy inflacji. Jednak obligacje tureckie nadal mają interesujący potencjał zwrotu z inwestycji dla inwestorów, którzy są gotowi podjąć większe ryzyko. Co więcej, rentowność z terminem zapadalności na poziomie około 20% jest dobrą okazją, nawet w przypadku, gdy sytuacja ustabilizuje się na obecnym poziomie.

     

    David Kufa,
    doradca klientów prywatnych i instytucjonalnych Conseq Investment Management, a. s.