19. 11. 2018 - Negatywny nastój na światowych rynkach akcji

    Światowe rynki akcji mają za sobą dość pochmurny okres, od początku października najszerszy indeks globalny MSCI All Country World stracił 9 procent, a od początku roku jest już na siedmioprocentowym minusie. Za tym spadkiem kryje się kilka przyczyn. Po pierwsze dynamika światowej gospodarki spowalnia, jest to widoczne już od początku tego roku i odzwierciedla się w wynikach światowego indeksu menedżerów logistyki i zakupów PMI, który osiągnął swój szczyt pod koniec ubiegłego roku, a od początku tego roku systematycznie spada.

    19. 11. 2018 - Negatywny nastój na światowych rynkach akcji

    Biorąc pod uwagę kluczowe gospodarki, najlepiej radzą sobie Stany Zjednoczone, w pozostałych krajach jesteśmy świadkami niewielkiego ochłodzenia wzrostu gospodarczego. Widoczne jest to szczególnie w Chinach, gdzie tempo wzrostu PKB w trzecim kwartale spowolniło do 6,5 procenta, jest to najsłabszy wynik od czasu światowego kryzysu finansowego. Przy czym Chiny wciąż przypisują bezprecedensową jedną trzecią do globalnego wzrostu gospodarczego.

    Ogólne umiarkowane spowolnienie światowego wzrostu gospodarczego znalazło również odzwierciedlenie w prognozach Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który we wrześniu obniżył szacunek tempa wzrostu gospodarki światowej w tym i w przyszłym roku o 0,2 punktu procentowego do 3,7 procent na ten i przyszły rok. Nie ma jeszcze tragedii, ale szczyt obecnego globalnego cyklu gospodarczego jest zdecydowanie za nami.

    Drugą przyczyną spadku wartości akcji jest polityka amerykańskiego banku centralnego, ponieważ Fed stale podnosi stopy procentowe, a ponadto stale zmniejsza swój bilans. Rezultatem jest silniejszy dolar wobec praktycznie wszystkich walut i ogólnie zaostrzenie warunków monetarnych w USD. Słabsza dostępność funduszy dolarowych na rynkach światowych wynika również z rekordowej podaży obligacji rządowych USA w wyniku rekordowego deficytu budżetowego. Bardziej wymagające warunki w dolarach dotyczyły głównie emitentów rządowych i korporacyjnych z rynków wschodzących.

    Trzecią przyczyną jest trwająca i eskalująca wojna handlowa między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Według szacunków ekonomistów nie powinna mieć ona zasadniczego wpływu na wzrost PKB, ale istnieje ryzyko dalszego pogłębienia się negatywnego trendu i osłabienia dynamiki handlu międzynarodowego. Co ważne, wiele znaczących korporacji w Stanach Zjednoczonych i Chinach odczuwa presję rosnących kosztów za względu na nowo wprowadzane cła. Bieżący wynik finansowy w trzecim kwartale już to mocno pokazuje. Inwestorzy obawiają się, że amerykańskie spółki giełdowe zanotują w przyszłym roku o wiele słabszą dynamikę wzrostu niż tegoroczny rekordowy wzrost, który był wsparty przez amerykańską reformę podatkową i obniżki podatków.

    Ponadto, biorąc pod uwagę inne negatywne czynniki lokalne, takie jak Brexit, włoski budżet czy turecki kryzys walutowy, nie dziwi fakt, że światowe rynki akcji nie przeżywiają najlepszych czasów. Uważam, że pozytywny scenariusz na resztę roku będzie miał miejsce, gdy indeks MSCI All Country World z poziomu -7% osiągnie co najmniej zero. Jednak nadal brakuje dużych pozytywnych zachęt poza bardziej atrakcyjną wyceną. Zobaczymy, czy trzeci kwartał bieżącego roku spowoduje zmianę trendu negatywnego.

    Michal Stupavský,
    główny analityk Conseq Invesment Management a.s.