Zyski (i nie tylko) z obligacji rządowych po brytyjskim referendum spadły do historycznych minimów: niemieckie obligacje rządowe są negatywne dla zapadalności do dziesięciu lat, całkowicie ujemna jest krzywa przychodów w Wielkiej Brytanii oraz w Szwajcarii. Wielu zarządzających (nie tylko funduszami emerytalnymi) – i nic dziwnego - szykują się na kolejne bezsenne noce, z tym jak ich nadzieja powoli umiera, by zyski przynajmniej w pewnym stopniu wróciły na rozsądne poziomy.
A przy tym wcale od punktu zwrotu nei musimy być wcale daleko. Przypomnijmy sobie rynek obligacji w połowie 2013 roku, kiedy Fed zasugerował, że zbliża się czas, aby zaprzestać kupowania obligacji. Obligacyjne trzęsienie ziemi, które następowało, „wystrzeliło|” dziesięcioletnie niemieckie obligacje z zera nad jeden procent w ciągu kilku tygodni. Podobny rozwój sytuacji może być blisko.
Jesteśmy obecnie w sytuacji, w której potwierdzenie, że "klasyczna" polityka monetarna (tj., Stawki i odkupy aktywów) jest na samej granicy swoich możliwości, tylko kwestią krótkiego czasu. Oczywiście, banki centralne nie mówią o tym otwarcie, ale z pewnością jest dla nich jasne, że obecny stan prowadzi do nikąd. EBC w ciągu ostatnich dwóch lat wprowadziła ujemne stopy procentowe, zakupiła za prawie 1,2 bilionów. EUR aktywa, (bazowa) inflacja jest, w tym samym miejscu, kiedy to EBC zaczął eksperymentować we wrześniu 2014 r. Tak, banki centralne, będąc w niewoli dynamicznych stochastycznych modeli równowagi ogólnej, będą w każdej kolejnej progrozie oczekiwać,że inflacja będzie zmierzała do celu, w rzeczywistości "klasyczna" polityka pieniężna nie będzie raczej stosowana.EBC niedawno zaprezentował prognozę, w której nie spodziewa się inflacji na poziomie dwóch procent nawet w 2018 roku, i do kolejnego luzowania, które by taka prognoza miała wywować się nie kwapi. Sytuacja taka doprowadzi do rzucania w ręcznika na ring, lub rzuconie rękawicy i Pankration polityki pieniężnej.
Pierwsze można rozpoznać po tym, że banki centralne swym brakiem aktywności / lub jasnym sygnałem namówią rządy do wyraźnej ekspansji fiskalnej, gwarantując racjonalność kosztów finansowania. Na początku sierpnia przedstawiony, bodziec fiskalny wprowadzony w Japonii w wysokości 280 miliardów dolarów, zapowiada co może się wydarzyć; apel EBC pzredstawiony na ostatnich kilku posiedzeniach dot. zwiększenia inwestycji publicznych, pokazuje, że ten sposób myślenia w EBC krystalizuje.
Te ostatnie można rozpoznać po tym, że EBC przystąpi do bardzo niekonwencjonalnej polityki, która ominie niepewne i / lub dysfunkcyjne banki i przeniesie gotówkę w ręce firm / konsumentów bez pośrednika. Draghi został poproszony przez dziennikarzy o komentarz dotyczący „pieniędzy z helikoptera" jednak kategorycznie ta opcja nie została odrzucona...
Obie sytuacje mają potencjał, aby być detonatorem mniejszego obligacyjnego wybuchu. Niemieckie obligacji na poziomie 4%, jen tak łatwo nie zobaczymy, ale na(d) 1% bardzo szybko.