Na posiedzeniu Komitetu Inwestycyjnego w ubiegły czwartek podjęliśmy decyzję o zwiększeniu niedoważenia akcji z -50% do -62,5% pomiędzy neutralną a minimalną alokacją akcji, poprzez sprzedaż pozycji na globalnych rynkach akcji.
Było kilka powodów, które skłoniły nas do tego kroku. Po pierwsze, globalne rynki akcji, według najszerszego indeksu MSCI All Country World, odnotowują bardzo solidny 8% wzrost od początku roku, a zatem przynajmniej częściowa realizacja zysków może być zdecydowanie wskazana w nadchodzącym okresie. Po drugie, obecna globalna premia za ryzyko akcji jest na najniższym poziomie od 2010 r., co oznacza, że akcje są dość drogie w stosunku do obligacji. I po trzecie, nasze obecnie rozważane scenariusze bazowe dotyczące przyszłego rozwoju sytuacji gospodarczej na świecie również wskazują, że akcje prawdopodobnie nie będą sobie radzić zbyt dobrze w nadchodzącym okresie. Pierwszym podstawowym scenariuszem jest globalna recesja gospodarcza, której konsensus rynkowy na razie nie przewiduje, ale liczne wskaźniki, jak np. mocno zainwestowane krzywe dochodowości, wyraźnie wskazują, że prawdopodobieństwo tego scenariusza wcale nie jest znikome. Gdyby taki scenariusz ekonomiczny miał się rzeczywiście ziścić, byłaby to oczywiście wyraźnie negatywna wiadomość dla akcji, ponieważ rentowność przedsiębiorstw gwałtownie by spadła, co prawie na pewno znalazłoby odzwierciedlenie w spadku cen akcji. Nasz drugi bazowy scenariusz zakłada, że gospodarka światowa unika recesji, ale ze względu na niezwykle ciasne rynki pracy we wszystkich kluczowych gospodarkach, inflacja oscyluje na silnie podwyższonym poziomie, znacznie przekraczającym cele inflacyjne kluczowych banków centralnych, gdzieś w okolicach 5-6%. Zmusi to kluczowe banki centralne do utrzymywania podstawowych stóp procentowych na znacznie podwyższonych poziomach przez dłuższy czas, niż jest to obecnie wyceniane w instrumentach stopy procentowej. Taki scenariusz gospodarczy z dużym prawdopodobieństwem oznaczałby również recesję zysków przedsiębiorstw, pomimo znacznie wyższego kosztu kapitału dłużnego. I rzeczywiście, Fed podniósł kluczową stopę fed funds o prawie 500 punktów bazowych w ciągu ostatniego roku, co stanowi najszybszą i najbardziej gwałtowną podwyżkę stóp procentowych od czasów Paula Volckera z początku lat osiemdziesiątych.
Jeśli chodzi o rozwój sytuacji na rynkach finansowych w ubiegłym tygodniu, rynki akcji były stosunkowo spokojne, a najszerszy globalny indeks akcji, MSCI All Country World, spadł o marginalne 0,3%. Nieco gorzej jak na swoje standardy wypadły rynki obligacji, gdzie najszerszy indeks obligacji globalnych, Bloomberg Barclays Global Aggregate Bond, osłabił się o 0,5 %. Rynki surowców, według Bloomberg Commodity, osłabiły się natomiast o 2,1 %.
Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny Conseq Investment Management, a.s.