Pomimo globalnej pandemii Covid-19 i najgłębszej recesji gospodarczej od czasu Wielkiego Kryzysu w latach trzydziestych XX wieku, światowe giełdy przekroczyły wszelkie oczekiwania od początku roku, a najszerszy globalny indeks akcji MSCI All Country World odnotował wzrost o 5,1%. Biorąc pod uwagę panujące otoczenie rynkowe, czy te ponadstandardowe wyniki utrzymają się do końca roku?
Osobiście jestem raczej ostrożny. Fundamenty korporacyjne, takie jak sprzedaż, zyski i przepływy pieniężne, odnotowały znaczące spadki rok do roku. Na przykład zyski przedsiębiorstw na akcję (EPS) w ramach indeksu MSCI All Country World są obecnie o 29% niższe rok do roku. A ponieważ ceny akcji solidnie wrzosły w tym roku, otworzyła się bardzo znacząca luka między cenami giełdowymi a zyskami przedsiębiorstw, jak pokazano na poniższym wykresie.
Widzimy, że ta luka w wycenie, która jest równoznaczna z ogromnym wzrostem wskaźnika wyceny po P/E, jest największa od czasu pojawienia się bańki technologicznej na przełomie tysiącleci. Dlatego ceny akcji odzwierciedlają obecnie niezwykle optymistyczne oczekiwania co do przyszłej dynamiki zysków przedsiębiorstw.
Uważam, że w szczególności dzięki nadzwyczajnym działaniom stymulacyjnym głównych banków centralnych, na czele z Fedem i EBC, otworzyły się zbyt duże nożyce między cenami giełdowymi a fundamentami przedsiębiorstw. Dlatego raczej ostrożnie podchodzę do oczekiwanych wyników globalnych rynków akcji w najbliższym średnim okresie pięciu lat. Uważam, że gdyby średni roczny globalny zwrot z akcji wraz z dywidendami osiągnął 5%, byłby to ogromny sukces. Jest to raczej mało prawdopodobne, a przyszła aprecjacja będzie jeszcze słabsza. Po prostu rynkowe ceny akcji są obecnie zbyt wysokie ze względu na słabe fundamenty przedsiębiorstw i stosunkowo słabe perspektywy przyszłego wzrostu.
W pełni odzwierciedlamy ten fakt w ustawieniach naszych portfeli inwestycyjnych. W ramach globalnej alokacji akcji we wtorek zdecydowaliśmy się zneutralizować lekkie przeważenie globalnego komponentu akcyjnego w stosunku do benchmarków i obniżyć wagę do neutralnego poziomu. Jednocześnie nie mogę wykluczyć, że w nadchodzących tygodniach zdecydujemy się nawet na niedoważenie akcji globalnych.
Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny Conseq Investment Management, a.s.