Głównym wydarzeniem ubiegłego tygodnia było środowe spotkanie amerykańskiego banku centralnego Fed. Chociaż władza monetarna USA nie zmieniła swojego stanowiska w sprawie polityki pieniężnej, nie pocieszyła ona swoimi perspektywami gospodarczymi, w ramach których amerykańska gospodarka miałaby spaść o 6,5 % z tym, że późniejsze ożywienie będzie stosunkowo słabe.
Globalne rynki akcji zareagowały na tę wiadomość gwałtownym spadkiem. W rezultacie najszerszy globalny indeks giełdowy MSCI All Country World spadł o 4,2% przez cały tydzień. Z regionalnego punktu widzenia rynki wschodzące osiągały lepsze wyniki, spadając o „tylko” 1,6%, według indeksu MSCI Emerging Markets Index. Rynki rozwinięte spadły o 4,5% według indeksu MSCI World.
Natomiast globalne rynki obligacji osiągnęły lepsze wyniki, indeks Bloomberga Barclays'a umocnił się o znaczące 0,7%, średnia globalna rentowność obligacji do terminu zapadalności spadła o 0,09% do 0,99%. Szczególnie skuteczne okazały się obligacje rządowe, których globalny indeks zyskał 1,3%. Z drugiej strony obligacje korporacyjne miały tendencję spadkową, zwłaszcza nieinwestycyjne spekulacyjne obligacje korporacyjne (high-yield).
Globalny indeks towarowy S&P GSCI stracił na wartości 4,1%. Cena ropy Brent spadła o 8,4% do 39 USD za baryłkę.
Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny Conseq Investment Management, a.s.