TYDZIEŃ NA RYNKACH FINANSOWYCH - Rynki akcyjne biją kolejne historyczne rekordy

    • Tydzień na rynkach finansowych

W zeszłym tygodniu w USA opublikowano ważne dane z rynku pracy. Gospodarka amerykańska stworzyła w lipcu 943 tys. miejsc pracy, więcej niż wynosił konsensus szacunków analityków. Również inne globalne dane makroekonomiczne wskazują, że obecna dynamika wzrostu gospodarki światowej jest na szczycie.

TYDZIEŃ NA RYNKACH FINANSOWYCH - Rynki akcyjne biją kolejne historyczne rekordy

Ten korzystny obraz makroekonomiczny na świecie znalazł również odzwierciedlenie na rynkach akcji w ciągu ostatniego tygodnia, ponieważ główne indeksy giełdowe osiągnęły kolejne rekordowe poziomy. Najszerszy na świecie indeks giełdowy MSCI All Country World zanotował wzrost o 1,0%, a prawdopodobnie najchętniej obserwowany indeks giełdowy w historii, amerykański S&P 500 zyskał 0,9% kończąc tydzień nowym rekordem 4437 pkt. Akcje środkowoeuropejskie, które są naszym preferowanym regionem, również radziły sobie bardzo dobrze. Indeks CECEEUR odnotował wzrost o 2,0%.

Ogólnie rzecz biorąc, globalne rynki akcji jako całość pozostają jednak zawyżone, moja globalna wycena Z-Score osiąga 2,0, co nadal jest blisko rekordowego poziomu. Średnia globalna wycena akcji wynosi obecnie około 2,0 odchylenia standardowego powyżej średniej historycznej, czyli mniej więcej jest na poziomie szczytu giełdowego w 2000 roku. Dlatego uważam, że w najbliższych latach stopy zwrotu z akcji będą raczej poniżej średniej. Średnia roczna aprecjacja akcji, w tym dywidend, w ciągu najbliższych pięciu do siedmiu lat, oparta na najszerszym światowym indeksie giełdowym, MSCI All Country World, prawdopodobnie nie przekroczy 5%.

Z drugiej strony, w zeszłym tygodniu obligacje nie radziły sobie zbyt dobrze, a najszerszy światowy indeks obligacji Bloomberg Barclays Global Aggregate Bond stracił 0,5%, a średnia globalna rentowność obligacji do wykupu wzrosła o 0,03 punktu procentowego do 1,02%. W ujęciu realnym, skorygowanym o inflację, średnia globalna rentowność obligacji pozostaje głęboko ujemna do terminu zapadalności i wynosi obecnie -3,3%. Ujemne, skorygowane o inflację, realne rentowności obligacji do terminu zapadalności są określane jako represja finansowa (ang. financial repression). Wyniki indeksów obligacji korporacyjnych było w okolicach zera.

Jeśli chodzi o moje spojrzenie na obligacje, w tej chwili są one tak samo drogie jak akcje. Dlatego uważam, że aprecjacja obligacji będzie poniżej średniej w ciągu najbliższych 5-7 lat w porównaniu z trendami historycznymi.

Towary też nie radziły sobie dobrze w zeszłym tygodniu. Światowy indeks surowców S&P GSCI osłabił się o 3,4%. Cena baryłki ropy Brent z Morza Północnego spadła nawet o 7,4% do 71 USD. Złoto osłabiło się o 2,9% do 1760 USD za uncję.

Dolar amerykański umocnił się w zeszłym tygodniu. Dolarowy indeks DXY, który mierzy zachowanie dolara w stosunku do koszyka innych głównych walut, umocnił się o 0,7%. W stosunku do euro dolar umocnił się o 0,9% do 1,176 USD/EUR. Korona osłabiła się wobec dolara o 0,3% do poziomu 21,52 CZK/USD, natomiast umocniła się wobec euro o 0,4% do poziomu 25,41 CZK/EUR.
 
 
 
Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny Conseq Investment Management, a.s.

 

Informacja dotycząca opublikowanych artykułów ›