TYDZIEŃ NA RYNKACH FINANSOWYCH

    • Tydzień na rynkach finansowych

Kluczowym wydarzeniem minionego tygodnia było środowe posiedzenie amerykańskiego Fedu. Wyniki spotkania nie przyniosły większych niespodzianek. Fed, zgodnie z oczekiwaniami inwestorów, potwierdził plany zacieśnienia polityki monetarnej w tym roku. Z mojego punktu widzenia wydźwięk wyników posiedzenia Fed był jednak lekko jastrzębi. Fed planuje zacieśnienie polityki monetarnej, ale gospodarka USA już zauważalnie zwalnia. Opublikowane dane o wzroście PKB w czwartym kwartale wyglądały na pierwszy rzut oka bardzo przyzwoicie, jednak patrząc na szczegóły, nie było już tak wspaniałe, gdyż większość wzrostu amerykańskiego PKB w czwartym kwartale wynikała z silnego wzrostu zapasów. Można zatem oczekiwać, że efekt zapasów będzie miał odwrotny wpływ na wzrost gospodarczy w USA na początku tego roku. Spowolnienie gospodarki USA na początku tego roku zostało potwierdzone w ubiegłym tygodniu we wtorek przez główny wskaźnik wyprzedzający US Composite PMI, którego styczniowa wartość zanotowała bardzo silny spadek w stosunku do wartości grudniowej. Był to spadek z 57,0 pkt. do 50,8 pkt. Ponadto, w piątek inwestorzy nie byli wcale zadowoleni ze zaktualizowanej prognozy wzrostu PKB USA w bieżącym pierwszym kwartale z oddziału Fed w Atlancie, zgodnie z którą gospodarka amerykańska ma wzrosnąć w bieżącym kwartale o znikome 0,1%. To pokazuje, że Fed jest naprawdę w bardzo trudnej sytuacji. Z jednej strony zmaga się z najwyższą od 40 lat inflacją, z drugiej zaś gospodarka USA wyraźnie zwalnia, a łagodna recesja nie jest w tym roku wykluczona. Coraz bardziej spełnia się nasz podstawowy scenariusz makroekonomiczny, tj. stagflacja, czyli silnie podwyższona inflacja i anemiczny wzrost gospodarczy.

table-pl-1.png
W rezultacie w ubiegłym tygodniu dolar amerykański umocnił się dość znacznie na rynkach walutowych. Indeks dolarowy DXY, który mierzy zachowanie się dolara w stosunku do koszyka innych głównych walut światowych, głównie euro i jena, umocnił się o 1,7%. W stosunku do euro dolar również umocnił się o 1,7% do 1,115 USD za euro. Korona osłabiła się zarówno w stosunku do dolara (-2,3%), jak i do euro (-0,4%).

Na światowych rynkach akcji utrzymywała się presja wyprzedaży. MSCI All Country World, najszerszy globalny indeks akcji, osłabił się o 1,1% i od początku roku traci już 6,6%.

  • Po raz kolejny, jeden z naszych głównych portfeli akcyjnych spisał się dobrze, przy czym akcje spółek wartościowych nieznacznie przewyższyły akcje spółek wzrostowych w ujęciu względnym. Globalny indeks akcji wartościowych MSCI All Country World Value  spadł "tylko" o 0,7%, natomiast globalny indeks akcji wzrostowych MSCI All Country World Growth osłabił się nieco bardziej, bo o 1,4%.
  • Poza tym, nasze wyniki nie były zbyt dobre w zeszłym tygodniu. Rynki akcji spółek wschodzących spadły znacznie bardziej niż rynki rozwinięte (-4,3% vs. -0,6%).
  • Akcje amerykańskie były jedynym głównym rynkiem regionalnym, który nieznacznie się umocnił (S&P 500 +0,8%). Pozostałe główne rynki odnotowały straty nieco wyższe niż indeks światowy.


Najszerszy indeks obligacji globalnych, Bloomberg Barclays Global Aggregate Bond , osłabił się o znaczące 1,1%. Jednak średnia rentowność obligacji globalnych do terminu zapadalności wzrosła tylko o 6 punktów bazowych z 1,47% do 1,53%, więc spadek indeksu obligacji globalnych, który jest obliczany w dolarach, należy przypisać przede wszystkim umocnieniu dolara.

  • Pewna presja sprzedażowa była widoczna w przypadku obligacji korporacyjnych, których globalne indeksy, zarówno klasy inwestycyjnej, jak i spekulacyjnej, osłabiły się o około 1%. Nieznacznie osłabiły się też indeksy euro obligacji korporacyjnych. Jednakże średni spread kredytowy euroobligacji korporacyjnych o spekulacyjnym ratingu nieinwestycyjnym (high-yield) wzrósł już od początku roku o 44 punkty bazowe, a zatem również w tej klasie aktywów widoczne są lekkie napięcia na rynku.
  • Indeks czeskich obligacji rządowych spadł o kolejne 0,4% i od początku roku stracił już 2,0%.


W tym tygodniu najważniejszym wydarzeniem dla nas będzie regularne posiedzenie CNB, które zaplanowane jest na czwartek. Konsensus rynkowy oczekuje, że dwutygodniowa stopa repo wzrośnie o 75 punktów bazowych z obecnych 3,75% do 4,50%.


Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny Conseq Investment Management, a.s.
 

Informacja dotycząca opublikowanych artykułów ›