Trudności amerykańskiej gospodarki uderzają w rynki akcji

    • Tydzień na rynkach finansowych

W ubiegłym tygodniu na stronie internetowej Morningstar bardzo zainteresował mnie artykuł zatytułowany You Might Think Industry Growth Drives Stock Returns. Here’s Why You’d Be Wrong  (tłum. Można by pomyśleć, że wzrost branży napędza zyski z akcji. Oto dlaczego możesz się mylić) (link). Dwa najważniejsze wnioski dla inwestorów są następujące:

  • Szybszy wzrost zysków przedsiębiorstw lub PKB niekoniecznie przekłada się na wyższe wyceny akcji dlatego, że rynki finansowe już z wyprzedzeniem (ex ante) uwzględniają szybszy wzrost w wycenach akcji.
  • Nadzwyczajna dynamika zysków przedsiębiorstw, tj. zarówno bardzo wysoki, jak i bardzo niski wzrost, ma tendencję do powrotu do średniej (mean revert) znacznie szybciej, niż przeciętnie uważają uczestnicy rynków finansowych. Z tego powodu strategia inwestycyjna oparta na wzroście jest zwykle strategią, która może rozczarować inwestorów, ponieważ nadzwyczajny wzrost zysków przedsiębiorstw nie jest przeciętnie ani trwały, ani przewidywalny.

Trudności amerykańskiej gospodarki uderzają w rynki akcji Torsten Slok, główny ekonomista w spółce zarządzającej aktywami alternatywnymi Apollo Global Management, pisał w ostatni weekend dość obszernie o pogarszających się danych makroekonomicznym dotyczących amerykańskiej gospodarki. Jak wynika z analizy Torstena Sloka, rozwój gospodarki amerykańskiej obecnie wydaje się wykazywać pewne tendencje stagflacyjne, tj. spowolnienie wzrostu gospodarczego według miękkich i twardych danych makroekonomicznych, a jednocześnie wzrost wartości wyprzedzających wskaźników inflacji (link, link).
 
Jeśli chodzi o wyniki rynków finansowych w ubiegłym tygodniu, akcje ponownie wypadły słabo. Globalny indeks akcji MSCI All Country World spadł o 1,9%. Największą stratę odnotowały akcje Magicznej Siódemki, których indeks Magnificent 7 odpisał 2,7%. Z drugiej strony, najlepiej radziły sobie akcje w Ameryce Łacińskiej, a indeks MSCI Latin America odnotował wzrost o 3,0%. Jeśli chodzi o obligacje, globalny indeks obligacji Bloomberg Global–Aggregate odnotował niewielką stratę w wysokości 0,2%. Większą stratę odnotowały korporacyjne high-yield, których globalny indeks Bloomberg Global High Yield odpisał 0,5%. Czeskie obligacje skarbowe uzyskały lepsze wyniki niż globalny benchmark, a ich indeks odnotował wzrost o 0,5%. Globalny indeks surowców Bloomberg Commodity Total Return przypisał skromny zysk o 0,2%. Ponownie sukces odniosły przede wszystkim metale szlachetne: złoto umocniło się o 3,0%, a srebro o 4,9%.Powyżej wspomniałem już o półprocentowej stracie globalnego indeksu korporacyjnych obligacji o wysokiej rentowności. Ten niezbyt korzystny rozwój w ubiegłym tygodniu znalazł również odzwierciedlenie w stosunkowo znaczącym wzroście marży kredytowych, które w ubiegłym tygodniu wzrosły średnio o 22 punkty bazowe do 3,52%. Ruch ten prawdopodobnie odzwierciedla pewne obawy inwestorów dotyczące wzrostu gospodarczego, głównie w amerykańskiej gospodarce, patrz powyżej.
Jeśli chodzi o zmiany na rynkach finansowych od początku tego roku, to po niekorzystnym ubiegłym tygodniu globalny indeks akcji MSCI All Country World spadł nieznacznie do -0,6%. Największą stratę poniosły akcje Magicznej siódemki, których indeks Magnificent 7 odpisał 13,1%. Z drugiej strony, największe zyski przypisują akcje z Europy Środkowej, których indeks CECEEUR odnotował znacznie ponadstandardowy zysk na poziomie 22,7%. Globalny indeks obligacji Bloomberg Global–Aggregate odnotował wzrost o 2,3%, podczas gdy czeski indeks obligacji skarbowych osiągnął gorsze wyniki, zyskując 0,6%. Globalny indeks surowców Bloomberg Commodity Total Return odnotował wzrost o 7,1%, przy czym szczególnie dobrze radziły sobie metale szlachetne. Złoto wzrosło do tej pory o 13,6%, a srebro o 17,8%.




Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny Conseq Investment Management, a.s.

 

Informacja dotycząca opublikowanych artykułów ›