W zeszłym tygodniu na stronie internetowej The Market zinteresował nas obszerny wywiad z Markiem Papicem, głównym strategiem w firmie analitycznej BCA Research (link). Podtytuł wywiadu brzmi „Trump Has Popped the Bubble of American Exceptionalism” (“Trump przebił bańkę amerykańskiej wyjątkowości”), a Marko Papic porusza w nim wiele istotnych tematów, takich jak geopolityka, gospodarka światowa i rynki finansowe.
Zainteresował nas również artykuł ekspercki Joe Wigginsa zatytułowany „Improving Earnings Do Not Mean a Rising Stock Price is ‘Justified’” (“Poprawa zysków nie oznacza, że rosnąca cena akcji jest uzasadniona), w którym autor przedstawia bardzo dobry argument, dlaczego wzrost zysków korporacyjnych (earnings per share – EPS) nie oznacza koniecznie, że wzrost ceny akcji jest uzasadniony (inkl).
Congressional Budget Office (CBO) opublikowało nową prognozę amerykańskiej trajektorii fiskalnej na lata 2025-2055 (link). Prognoza zakłada wzrost amerykańskiego długu publicznego w stosunku do PKB do 156% na koniec okresu prognozy w 2055 roku.
We wtorek opublikowano wskaźnik zaufania amerykańskich konsumentów za marzec – Conference Board Consumer Confidence Index (link). Wskazuje on na dość znaczny spadek, zwłaszcza w odniesieniu do oczekiwań amerykańskich konsumentów nadchodzącym okresie. Ten ważny wskaźnik makroekonomiczny sygnalizuje również spowolnienie dynamiki wzrostu gospodarki amerykańskiej.
Spowolnienie dynamiki wzrostu amerykańskiej gospodarki bardzo dobrze ilustruje również konsensus szacunków analitycznych dotyczących wzrostu PKB w tym roku publikowanych przez agencję Bloomberg. Podczas gdy zaledwie miesiąc temu konsensus prognozował wzrost PKB w tym roku na poziomie 2,3%, obecnie jest to nieco poniżej 2%.
Źródło: Bloomberg
Według głównego ekonomisty Apollo Global Management, Torstena Sloka, ogólnie rzecz biorąc, ryzyko stagflacji, tj. trajektorii rozwoju makroekonomicznego w kierunku słabszego wzrostu i jednocześnie wyższej inflacji, rośnie w gospodarce amerykańskiej dość znacząco (link).
Chociaż akcje spoza USA (MSCI All Country World ex-US) od początku tego roku osiągnęły znacznie lepsze wyniki niż amerykański indeks S&P 500, według naszych obliczeń akcje spoza USA są nadal znacznie tańsze niż akcje amerykańskie, konkretnie średnio o 43%, zgodnie z naszymi sześcioma wskaźnikami wyceny.
Jeśli chodzi o sytuację na rynkach finansowych w ubiegłym tygodniu, akcje nie wypadły najlepiej – indeks akcji MSCI All Country World spadł o 1,4%. Największe spadki odnotowały amerykańskie akcje technologiczne (NASDAQ -2,6% i Magnificent 7 -2,4%). Z drugiej strony akcje w Europie Środkowej odnotowały niewielkie wzrosty (CECEEUR +0,8%).
Jeśli chodzi o rozwój sytuacji na rynkach obligacji, średni globalny spread kredytowy dla korporacyjnych obligacji o wysokiej rentowności wzrósł dość znacząco, konkretnie o 17 punktów bazowych, co najprawdopodobniej również sygnalizuje spowolnienie dynamiki wzrostu globalnej, a w szczególności amerykańskiej, gospodarki.
Podsumowując rozwój sytuacji na rynkach finansowych od początku roku, obserwujemy bardzo silną rotację z akcji amerykańskich (S&P 500 -5,1%, NASDAQ -10,3% i Magnificent 7 -15,7%) w kierunku akcji spoza USA (MSCI All Country World ex-US +6,5%). Jeśli chodzi o obligacje, główne monitorowane indeksy są obecnie lekko dodatnie.


Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny Conseq Investment Management, a.s.