Rok 2022 był dla obligacji globalnych najgorszy od dziesięcioleci, a najszerszy indeks obligacji globalnych, Bloomberg Barclays Global Aggregate Bond, spadł o bezprecedensowe - jak na standardy obligacji - 16,2 %.
Naszym zdaniem do bezprecedensowo negatywnych wyników obligacji w ubiegłym roku przyczyniło się kilka kluczowych czynników. Po pierwsze, wyceny obligacji na początku ubiegłego roku były, w ujęciu globalnym, bardzo silnie zawyżone lub, innymi słowy, rentowność obligacji do wykupu była bliska historycznym minimom.
Po drugie, gospodarka światowa zmagała się z najwyższą od 40 lat inflacją, a wiadomo, że mocno podwyższona inflacja wcale nie jest dobra dla obligacji. Po trzecie, kluczowe banki centralne, na czele z amerykańskim Fedem, zaczęły bardzo szybko zacieśniać politykę pieniężną, podnosząc podstawowe stopy procentowe. Fed zakończył nawet program luzowania ilościowego (QE). Po czwarte, kluczowe gospodarki nadal zmagały się z rekordowymi deficytami budżetowymi, co oznaczało dalszy rekordowy napływ nowych emisji obligacji na rynkach pierwotnych.
Spadki cen obligacji wiązały się oczywiście również z ogromnym wzrostem rentowności obligacji do wykupu. O ile na koniec 2021 roku średnia rentowność obligacji globalnych do wykupu wynosiła według Bloomberga zaledwie 1,3 %, to na koniec 2022 roku było to już 3,7 %, czyli ogromny wzrost o 2,4 punktu procentowego. Tym samym, z perspektywy globalnej, rentowność obligacji do wykupu wzrosła w ubiegłym roku do poziomów z kryzysowych lat 2008 i 2009.
Jeśli chodzi o wyniki czeskich obligacji rządowych, to z pewnością również nie były one rewelacyjne, choć ich straty były znacznie niższe niż w przypadku globalnego indeksu obligacji. Indeks czeskich obligacji skarbowych odpisał w wynikach za 2022 rok 8,1 %. Jeśli chodzi o ruch rentowności do terminu zapadalności na krzywej dochodowości czeskich obligacji rządowych, to logicznie rzecz biorąc przesunęły się one znacznie wyżej na całej jej długości. Na przykład rentowność do wykupu czeskich obligacji rządowych o długim 10-letnim terminie zapadalności wzrosła w ubiegłym roku o 2,3 punktu procentowego z 2,8 % do 5,1 %.
Również wyniki obligacji korporacyjnych nie wypadły dobrze. Globalny indeks obligacji korporacyjnych o ratingu inwestycyjnym odpisał 16,7 %, a globalny indeks obligacji korporacyjnych o ratingu spekulacyjnym (high-yield) odpisał 12,7 %.
Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny