Od początku roku zarówno inwestujący w akcje, jak i obligacje nie mieli łatwo

    Rynki finansowe odnotowały dalsze spadki w miesiącach letnich. Główne światowe giełdy pogłębiły straty i do końca września były na minusie od 20 (akcje europejskie) do 40 % (akcje Europy Środkowo-Wschodniej CEE) w porównaniu z początkiem roku. Znamienne były komentarze prezesa amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed) Jerome'a Powella z końca sierpnia, kiedy to zapowiedział, że do poskromienia obecnej inflacji potrzebne będą dalsze podwyżki stóp procentowych, a także, że stopy procentowe będą musiały być utrzymane na wyższym poziomie dłużej niż zakładano. Prawdopodobnie spowoduje to recesję, co jest złą wiadomością dla rentowności spółek, których ceny akcji musiały zareagować spadkiem.

    Od początku roku zarówno inwestujący w akcje, jak i obligacje nie mieli łatwo

    Bardzo silnie zareagowały również ceny obligacji na wiadomość, że główne banki centralne świata są dalekie od zakończenia zacieśniania swoich monetarnych kurków. Ceny czeskich obligacji rządowych spadły w pierwszych trzech kwartałach roku o prawie 11 % procent, obligacji amerykańskich o 13 %, a europejskich średnio o prawie 17 %!

    Mimo wysokich strat uważamy, że ceny obligacji nie znalazły jeszcze swojego dna. Jest to prawdopodobnie w zasięgu wzroku, gdy presja inflacyjna osłabnie, a banki centralne nie będą już zmuszone do zacieśniania polityki pieniężnej. Dzięki temu, że Narodowy Bank Czech zaczął podnosić stopy wcześniej i bardziej energicznie niż inne banki centralne za granicą, możliwe jest, że okazja do zakupu czeskich obligacji rządowych po dobrej cenie pojawi się jako jedna z pierwszych.

    W przypadku akcji, w niektórych przypadkach spadki były tak poważne, że obecne ceny mogą wydawać się atrakcyjne. Wciąż jednak pozostaje duża niepewność związana z wojną na Ukrainie i późniejszym wpływem tego konfliktu na więzi gospodarcze między Zachodem a Rosją. Problemem będzie również malejąca siła nabywcza gospodarstw domowych, spowalniająca gospodarka i wyższe stopy procentowe. W dłuższej perspektywie gospodarki wyjdą prawdopodobnie z kryzysu silniejsze i zdrowsze, jak to ma miejsce w przypadku każdego kryzysu, ale zmienność na giełdzie pozostanie w najbliższych miesiącach bardzo wysoka.


    David Kufa
    Dyrektor Wealth Management

    Informacja dotycząca opublikowanych artykułów ›