Międzynarodowa pozycja inwestycyjna netto USA wykazuje rekordowy deficyt w wysokości -26 bln USD

    • Tydzień na rynkach finansowych

W ubiegłym tygodniu zainteresowały nas następujące wypowiedzi ekspertów:

Międzynarodowa pozycja inwestycyjna netto USA wykazuje rekordowy deficyt w wysokości -26 bln USD
  • Jeśli chodzi o konfigurację i rozwój globalnego systemu walutowego, znakomita była wymiana poglądów między dwoma czołowymi ekonomistami - Amerykaninem Kennethem Rogoffem i Chińczykiem Yu Yongdingiem. Dialog ekspertów został opublikowany na stronie internetowej South China Morning Post i dotyczył przede wszystkim polityki Donalda Trumpa oraz ewolucji roli dolara amerykańskiego i chińskiego juana (link).

  • Louis-Vincent Gave, CEO spółki Gavekal, w artykule zatytułowanym „What Will 2025 Be Remembered For?” skupił się na kluczowych aktualnych globalnych tematach makro, które uzupełnił wieloma doskonałymi wykresami (link).

  • Andromeda Capital Management, spółka inwestycyjna, w artykule zatytułowanym „Is the Free Lunch Over?” również skupiła się na kluczowych bieżących globalnych tematach makro, z silnym naciskiem na powiązania gospodarcze między USA i Chinami (link).

  • Na portalu The Market opublikowano wywiad z Jamesem Zelterem, prezesem amerykańskiej spółki inwestycyjnej Apollo Global Management. Rozmowa dotyczyła między innymi branży private equity (link).

  • Szwajcarska spółka inwestycyjna Union Bancaire Privée opublikowała doskonały artykuł z podtytułem „De-dollarisation: more heat than light”, którego tematem był obecnie szeroko dyskutowany trend dedolaryzacji (link).

  • Neil Shearing, główny ekonomista Capital Economics, w artykule zatytułowanym „Capital controls as a fix for US deficits - no longer unthinkable, still costly” skupił się na kwestii kontroli kapitału w bilansie płatniczym USA (link).

Międzynarodowa pozycja inwestycyjna netto (Net International Investment Position – NIIP) jest definiowana jako różnica między wartością rynkową aktywów zagranicznych posiadanych przez podmioty krajowe a wartością rynkową aktywów krajowych posiadanych przez podmioty zagraniczne. Bieżący poziom międzynarodowej pozycji inwestycyjnej netto odpowiada skumulowanemu saldu bilansu płatniczego. W przypadku USA ujemny poziom w ciągu ostatnich pięciu lat podwoił się do obecnego poziomu -26 bln USD. Te statystyki makroekonomiczne mówią nam między innymi, że inwestorzy zagraniczni kupili w ostatnich latach rekordowe ilości amerykańskich aktywów, głównie amerykańskich obligacji skarbowych i korporacyjnych oraz amerykańskich akcji. W tym kontekście w kręgach specjalistów ostatnio intensywnie dyskutowano o niebagatelnym ryzyku, że jeśli zagraniczni inwestorzy zdecydują się sprzedać znaczną część swoich amerykańskich aktywów i repatriować je do kraju, może to mieć daleko idące konsekwencje dla wartości dolara i cen rynkowych amerykańskich aktywów.
Źródło: Bank of America
 
Jeśli chodzi o amerykańskie spółki o dużej kapitalizacji rynkowej, indeks S&P 500 zamknął ubiegły tydzień na poziomie nieco poniżej 6000 punktów, co jest stosunkowo blisko jego najwyższego poziomu z lutego tego roku. Prognozy dotyczące oczekiwanego wzrostu wartości akcji amerykańskich o dużej kapitalizacji rynkowej w średnim terminie od pięciu do dziesięciu lat są obecnie dość problematyczne, ponieważ wyceny indeksu S&P 500 są praktycznie rekordowo wysokie. Często obserwowany cyklicznie skorygowany wskaźnik P/E lub Shiller CAPE wynosi obecnie 36x, co oznacza, że akcje amerykańskie są obecnie notowane na poziomie 36-krotności rocznych zysków (10-letnia skorygowana o inflację średnia zysków przedsiębiorstw). Wartość ta odpowiada 97. percentylowi w szeregu czasowym sięgającym 1881 roku. Innymi słowy, praktycznie nigdy w historii akcje amerykańskie o dużej kapitalizacji nie były droższe niż obecnie. W miarę jak światowa gospodarka stopniowo wkracza w nowy globalny reżim makroekonomiczny charakteryzujący się wyższymi stopami procentowymi, rekordowymi poziomami zadłużenia, słabszym strukturalnym wzrostem gospodarczym i znacznie zwiększoną niepewnością geopolityczną, uważamy, że wyceny S&P 500 powinny stopniowo normalizować się lub spadać przynajmniej nieco bliżej historycznej mediany, przyczyniając się negatywnie do ogólnej aprecjacji akcji S&P 500 w nadchodzących latach. Ponadto nie powinniśmy zapominać, że w ostatnich latach nastąpił gwałtowny wzrost zysków korporacyjnych amerykańskich korporacji, napędzany głównie przez spółki Magnificent 7. Naszym zdaniem w nadchodzących latach prawdopodobne jest również pewne spowolnienie dynamiki rentowności tych spółek. Gdyby ten scenariusz miał się zmaterializować, ogólna aprecjacja amerykańskich akcji również ucierpiałaby z powodu tego drugiego kluczowego czynnika fundamentalnego.
16-6-2025.PNGZnaczna eskalacja napięć na Bliskim Wschodzie nie pozostawiła rynków finansowych w piątek całkowicie bez reakcji. Ropa Brent wzrosła o 7% do 74 USD za baryłkę, a złoto wzrosło o 2% do 3431 USD za uncję trojańską. Reakcja rynku akcji była stosunkowo stonowana, a globalny indeks akcji MSCI All Country World spadł w piątek o 1%.

W ciągu ostatniego tygodnia nie widzieliśmy na światowych rynkach finansowych żadnych większych wahań poza ropą i złotem. Indeks dolara DXY spadł o 1,0% do 98,2 punktów, globalny indeks akcji MSCI All Country World spadł o 0,3%, a globalny indeks obligacji Bloomberg Global Aggregate umocnił się o 0,8%.
16-6-2025-2-1.PNG16-6-2025-3.PNG


Michal Stupavský 
Strateg inwestycyjny

 

Informacja dotycząca opublikowanych artykułów ›