Magnificent 7 – czy ich ekstremalne mnożniki wyceny można uzasadnić?

    O spółkach z grupy Magnificent 7 często mówi się, że ich ekstremalne wyceny – średni P/E na poziomie 37x i średni P/S na poziomie 7x – są uzasadnione ich fundamentami. Podstawy są najczęściej utożsamiane z dynamiką, odpow. wzrostem zysku netto. Jednakże ci z Was, którzy wiedzą coś na temat wycen akcji i modelu zdyskontowanych przepływów pieniężnych (DCF), zgodzą się ze mną, że kluczowym wskaźnikiem tworzenia wartości dla akcjonariuszy są Free cash flow to firm (FCFF, tj. wolne przepływy pieniężne do firmy) lub w skrócie Free cash flow (FCF, tj. wolne przepływy pieniężne). FCFF jest zwykle definiowany jako EBITDA pomniejszony o zapłacone podatki, inwestycje w kapitał obrotowy i CAPEXy (nakłady inwestycyjne).

    Magnificent 7 – czy ich ekstremalne mnożniki wyceny można uzasadnić?

    Poniższe wykresy przedstawiają skumulowaną dynamikę FCF spółek z grupy Magnificent 7 od 2015 roku, z wyjątkiem Tesli, gdzie dane pochodzą dopiero od 2019 roku.
     
    Czy rzeczywiście ta grupa spółek średnio notuje tak ekstremalny wzrost, że można ich ekstremalne mnożniki wyceny rzeczywiście uzasadnić?
     
    Apple - FCF pozostaje w stagnacji od dwóch lat. W związku z tym nie są to w żadnym wypadku grow stock (akcje wzrostowe), które zasługują na znaczną premię za wycenę ze względu na oczekiwany silny wzrost fundamentów korporacyjnych w nadchodzących latach.
    apple.png
    Microsoft - Aktualny FCF jest mniej więcej na poziomie z 2022 r., choć wydaje się, że obecnie nieznacznie rośnie. Ale Microsoft też zdecydowanie nie jest wielką rakietą.
    microsoft.png
    Alphabet (Google) - Aktualny FCF jest również na poziomie zbliżonym do 2022 r., a ostatni trend jest wyraźnie spadkowy. Z pewnością Google również nie jest wielką rakietą.
    alphabet.png
    Meta (Facebook) - FCF ponownie na poziomie zbliżonym do 2022 r., choć trend w ciągu ostatnich 12 miesięcy był bardzo silnie wzrostowy. W tym przypadku pewna premia za wzrost byłaby prawdopodobnie uzasadniona.
     meta.png
    Amazon - FCF mniej więcej na poziomie z lat 2019-2021, choć trend w ciągu ostatnich 12 miesięcy ponownie jest bardzo silnie wzrostowy. Również w tym przypadku pewna premia za wzrost byłaby prawdopodobnie uzasadniona.
     amazaon.png
    Tesla - według trajektorii FCF zdecydowanie nie są to akcje wzrostowe...
    tesla.png
    NVIDIA - moim zdaniem jest to jedyna spółka w Magnificent 7, która naprawdę zasługuje na znaczną premię za wycenę ze względu na ekstremalny wzrost fundamentów korporacyjnych. Pytanie brzmi jednak, czy trailing P/E na poziomie 74x, forward P/E na poziomie 36x i P/S na poziomie 36x nie są zbyt wysokie. Ja uważam, że są…
    nvidia-1.png
    Wniosek:
    moim zdaniem traktowanie całej grupy akcji Magnificent 7 jako super wzrostowych jest nonsensem. Dlatego też uważam, że ich średni wskaźnik P/E na poziomie 37x i średni wskaźnik P/S na poziomie 7x to wyceny skrajnie bańkowe. W perspektywie krótkoterminowej ceny ich akcji mogą oczywiście nadal znacząco rosnąć. Z drugiej jednak strony uważam również, że inwestorzy o długim horyzoncie inwestycyjnym powinni teraz raczej unikać tych tytułów, ponieważ prędzej czy później ich wyceny ulegną normalizacji, tak jak to zawsze miało miejsce w przeszłości w podobnych sprawach.

    Michal Stupavský
    Strateg inwestycyjny Conseq Investment Management, a.s.

     

    Informacja dotycząca opublikowanych artykułów ›