Dynamika globalnej gospodarki w ostatnich miesiącach pogarsza się. Ostatnia kolumna poniższej tabeli „Zmiana 3-miesięczna w porównaniu z poprzednimi 3 miesiącami” przedstawia skumulowaną zmianę wskaźnika PMI, czyli sumę wartości z lutego, marca i kwietnia pomniejszoną o sumę wartości z listopada, grudnia i stycznia. Pod tym względem wartości te odzwierciedlają zmiany dynamiki makroekonomicznej w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.
W oparciu o globalne wskaźniki PMI, dynamika globalnej gospodarki pogorszyła się w ciągu ostatnich trzech miesięcy, a globalny złożony wskaźnik PMI spadł łącznie o 2,4 punktu. W tym względzie pogorszenie to było konsekwencją znacznego pogorszenia dynamiki globalnego sektora usług, ponieważ globalny wskaźnik PMI dla usług spadł łącznie o 4,1 punktu. Sektor przemysłowy radził sobie znacznie lepiej, a globalny wskaźnik PMI dla przemysłu wzrósł nieznacznie o 0,9 punktu.
Na poziomie regionalnym zaobserwowaliśmy zdecydowanie największe pogorszenie dynamiki makroekonomicznej w gospodarce amerykańskiej: złożony wskaźnik PMI S&P spadł łącznie o 7,3 punktu, a złożony wskaźnik PMI ISM spadł łącznie o 3,1 punktu. Amerykański sektor przemysłowy trzymał się dość dobrze, ale dynamika sektora usług pogorszyła się dość dramatycznie, a wskaźniki PMI dla usług w USA spadły łącznie odpowiednio o 9,6 punktu i 3,4 punktu. Z drugiej strony, dynamika makroekonomiczna w strefie euro i Niemczech uległa szybkiej poprawie, przy czym złożony wskaźnik PMI dla strefy euro wzrósł łącznie o 3,4 punktu, a złożony wskaźnik PMI dla Niemiec wzrósł łącznie o 6,1 punktu. Złożony indeks PMI dla największych gospodarek azjatyckich średnio nie odnotował istotnych skumulowanych zmian.
Podsumowując, na podstawie tej analizy uważamy, że pod względem implikacji dla globalnej alokacji aktywów, ta stosunkowo znaczna zmiana w dynamice makroekonomicznej na korzyść Europy i na niekorzyść Stanów Zjednoczony w pełni wspiera naszą obecną konfigurację portfela inwestycyjnego, w której nadal preferujemy akcje europejskie nad akcjami amerykańskimi.

Na środowym posiedzeniu rada Czeskiego Banku Narodowego obniżyła kluczową stopę procentową, dwutygodniową stopę repo, o ćwierć punktu procentowego z 3,75% do 3,50%, zgodnie z konsensusem szacunków analityków Bloomberg. W ramach obecnego cyklu obniżek stóp procentowych była to dziesiąta obniżka.

Od stycznia ubiegłego roku inflacja w czeskiej gospodarce znajduje się w przedziale tolerancji CNB między 1% a 3%, z celem 2%. Wstępne szacunki Czeskiego Urzędu Statystycznego wykazały znaczny spadek inflacji do 1,8% w kwietniu z 2,7% w marcu. Wynikało to jednak głównie z tzw. efektu statystycznego wysokiej bazy porównawczej z ubiegłego roku, czyli tzw. efektu bazy, kiedy to w kwietniu ubiegłego roku inflacja miesiąc do miesiąca wyniosła wysoko ponadprzeciętne 0,7%, a także z niższej dynamiki cen tzw. podstawowych składników koszyka konsumenckiego, a mianowicie cen żywności i energii. Inflacja bazowa, która prawdopodobnie ma nieco większe znaczenie dla podejmowania decyzji przez Radę Banku CNB niż inflacja zasadnicza, pozostała więc w kwietniu na relatywnie wysokim poziomie nieco poniżej 3%, ponieważ problemem pozostawała bardzo wysoka dynamika cen usług na poziomie niemal 5%. Jednocześnie jest całkiem prawdopodobne, że czeska inflacja w nadchodzących miesiącach ponownie powróci do poziomu nieco powyżej celu inflacyjnego 2%, przy czym oczekuje się, że znajdzie się ona w górnej połowie przedziału tolerancji między 2% a 3%, podobnie jak w poprzednich miesiącach.

W związku z tym rada banku CNB pozostaje stosunkowo ostrożna i rozważna w swoim nastawieniu do polityki pieniężnej. Pod tym względem obecne nastawienie polityki pieniężnej CNB pozostaje stosunkowo restrykcyjne, odpowiednio tłumiąc krajową presję cenową mierzoną realną stopą repo skorygowaną o inflację, tj. stopa repo minus inflacja. Ten ważny wskaźnik ustawienia polityki pieniężnej CNB wynosi obecnie 1,7%, a zatem jest wyraźnie dodatni, co nie miało miejsca przed 2024 rokiem.
Jeśli chodzi o obecne perspektywy dla stopy procentowej CNB, obecny poziom stopy repo na poziomie 3,50% jest już w przybliżeniu na tak zwanym poziomie neutralny, który w przypadku CNB jest zwykle szacowany między 3 a 3,50%. Neutralny poziom podstawowej stopy procentowej banku centralnego to poziom, który ma w przybliżeniu „neutralny” wpływ na presję cenową w gospodarce i na realną aktywność gospodarczą w średnim okresie, tj. taki poziom podstawowej stopy procentowej nie oznacza ani nadmiernie łatwej polityki pieniężnej, ani nadmiernie restrykcyjnej polityki pieniężnej.

Jedocześnie CNB przedstawił nową prognozę makroekonomiczną (link), która nie uległa znaczącym zmianom w porównaniu do jej poprzedniej wersji z lutego. Oczekuje się, że średnia stopa inflacji wyniesie w tym roku 2,5%, więc presja cenowa w czeskiej gospodarce będzie nadal nieco podwyższona, co raczej nie pozwoli radzie banku w nadchodzących miesiącach na dalsze obniżki stopy repo poniżej neutralnego poziomu. Jednocześnie konsensus analityków Bloomberg jest obecnie taki, że przed końcem tego roku oczekuje się jeszcze tylko jednej obniżki stopy repo o ćwierć punktu procentowego do 3,25 %.

W środę odbyło się również posiedzenie amerykańskiego banku centralnego (link). Fed pozostawił główną stopę procentową, fed funds rate, na niezmienionym poziomie 4,50%, zgodnie z konsensusem szacunków analityków Bloomberg. W towarzyszącym oświadczeniu Fed przyznał, że niepewność co do perspektyw gospodarczych wzrosła jeszcze bardziej, przy czym wzrosło również ryzyko wyższego bezrobocia i wyższej inflacji.
Perspektywy dla amerykańskiej gospodarki od początku tego roku zmieniły się w nieco stagflacyjnym kierunku, co widać na poniższym wykresie. Konsensus analityków Bloomberg dotyczący wzrostu PKB w tym roku spadł dość znacząco do obecnego poziomu 1,35%, podczas gdy szacunki dotyczące średniej inflacji w tym roku wzrosły dość wyraźnie do obecnego poziomu 3,20%.

Jeśli chodzi o wydarzenia na rynkach finansowych w ubiegłym tygodniu, odnotowaliśmy bardzo niewielką zmienność. Indeks dolara DXY umocnił się o 0,3% do poziomu 100,3 pkt. Globalny indeks akcji MSCI All Country World spadł o 0,3%, a globalny indeks Bloomberg Global-Aggregate Bond spadł o 0,5%. Globalny indeks surowców Bloomberg Global Commodity Total Return zyskał 1,4%.

Ocena rozwoju sytuacji na rynkach finansowych od początku roku przedstawia się następująco:
-
Trzy najlepsze aktywa: akcje w Europie Środkowej (CECEEUR +26,8 %), złoto +26,6 % oraz akcje w Ameryce Łacińskiej (MSCI Latin America +20,2 %).
-
Trzy najgorsze aktywa: ropa Brent z Morza Północnego -14,4 %, Wspaniała siódemka (Magnificent 7 -12,4 %) i dolar (indeks dolara DXY -7,5 %).


Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny