Na środowym posiedzeniu Komitetu Inwestycyjnego zdecydowaliśmy o kolejnym zmniejszeniu udziału globalnego składnika akcyjnego w naszych portfelach inwestycyjnych, czyli odpowiednio zwiększyliśmy niedoważenie akcji z -25,0% do -37,5% między poziomem neutralnym a niskim. Zrobiliśmy to z następujących powodów:
1) Bardzo dobre notowania giełdowe od początku roku; najszerszy światowy indeks akcji, MSCI All Country World, zyskał 4% od początku roku; główne indeksy akcyjne osiągają obecnie historyczne maksima na świecie, w USA, a teraz także w Europie i Azji; również kapitalizacja globalnej giełdy jest najwyższa w historii
2) Wyceny akcji są obecnie również na historycznych najwyższych poziomach, zwłaszcza w USA, ale także na światowych indeksach giełdowych; są to poziomy zbliżone do tych z czasów bańki technologicznej w 2000 roku
3) Oczekiwania inflacyjne w USA i strefie euro są najwyższe od 10 lat; Znacznie podwyższona inflacja to główne ryzyko inwestycyjne w tym roku
4) Według ostatniego sondażu BofA najwięksi inwestorzy instytucjonalni są najbardziej optymistyczni w historii; to zawsze wskazywało, że szczyt cyklu akcyjnego może się zbliżać
5) Wycena transakcji private equity – leverage buyouts – w USA na rekordowych poziomach; w 2020 roku średni mnożnik EV/EBITDA wyniósł 13,2, co jest nowym historycznym maksimum; może to również wskazywać, że zbliża się szczyt cyklu koniunkturalnego
6) Ilość pierwotnych emisji akcji (IPO) na rekordowych poziomach; rekordowa liczba IPO w USA z ujemnym wynikiem finansowym; może to również wskazywać, że zbliża się szczyt cyklu koniunkturalnego
7) Korporacyjni insiderzy, zwłaszcza w USA, sprzedają swoje akcje w rekordowym tempie; może to również wskazywać, że zbliża się szczyt cyklu koniunkturalnego
8) Rekordowa ilość kapitału napływa do SPAC (spółek celowych - special purpose acquisition companies), co do których mamy stosunkowo duże obawy
Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny Conseq Investment Management, a.s.