W przeciwieństwie do zeszłego roku obligacje w tym roku nie radzą sobie dobrze. Oczekiwania bardzo silnego wzrostu światowej gospodarki w tym i przyszłym roku, silna presja inflacyjna i oczekiwania inflacyjne oraz wciąż bardzo luźna polityka monetarna i fiskalna spowodowały, że Bloomberg Barclays Global Aggregate Bond spadł w tym roku o -3,8%.
Czeskie obligacje skarbowe dokładnie odwzorowują ten globalny rozwój sytuacji, a indeks czeskich obligacji skarbowych wciąż utrzymuje się na poziomie -3,7% w tym roku. Jednocześnie cała krzywa dochodowości czeskich obligacji skarbowych przesunęła się w górę. Krótki koniec krzywej dochodowości,, na przykład rentowność czeskiej obligacji skarbowej o krótkim dwuletnim terminie zapadalności wzrosła o 92 punkty bazowe lub 0,92 punktu procentowego do 1,06%. Długi koniec krzywej dochodowości, na przykład rentowność czeskich dziesięcioletnich obligacji skarbowych do wykupu wzrosła o 66 punktów bazowych, czyli 0,66 punktu procentowego, do 1,96%.
Biorąc pod uwagę, że spodziewaliśmy się takiego rozwoju, nasze portfele inwestycyjne były bardzo dobrze przygotowane na ten negatywny scenariusz, poprzez znacznie niedoważone duration w stosunku do benchmarków. To właśnie przy znacznie niedoważonym czasie trwania staraliśmy się zabezpieczyć nasze portfele inwestycyjne przed ryzykiem stopy procentowej, które do tej pory zostało w pełni zrealizowane w tym roku. Dzięki silnie defensywnemu nastawieniu naszych portfeli obligacji, na przykład, nasz główny fundusz obligacji - Conseq Invest Bond - jak dotąd w tym roku przypisuje nawet dodatnią aprecjację na poziomie 0,8%. Relatywne wyniki w stosunku do benchmarku funduszu są wyraźnie dodatnie, co również uważamy za duży sukces naszego aktywnego zarządzania inwestycjami.
Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny Conseq Investment Management, a.s.