Reakcja banków centralnych na globalną pandemię była w zeszłym roku naprawdę bezprecedensowa. Banki centralne w zeszłym roku zainwestowały 9,2 biliona dolarów, trzy razy więcej niż w 2008 roku podczas światowego kryzysu finansowego.
Dlatego nie jest zaskakujące, że wyceny światowych rynków finansowych osiągnęły nowe historyczne maksima. Jeśli chodzi o rynki obligacji, średnia globalna rentowność obligacji do terminu zapadalności zakończyła się w 2020 r. Na historycznie niskim poziomie 0,8%. Jednocześnie około 80% wszystkich światowych obligacji ma - nominalną - rentowność do wykupu 2%. Średnia realna globalna rentowność obligacji do terminu zapadalności jest zatem głęboko ujemna.
Jeśli chodzi o rynki akcji, trailing P/E światowego indeksu akcji MSCI All Country World osiągnęło na koniec roku 32,0, a wskaźnik wyceny Warrena Buffetta - Globalna kapitalizacja rynku akcji / Globalny PKB - 118%, jest to najwyższy poziom od czasu bańki technologicznej w 2000 roku.
Wyceny obligacji i akcji wskazują zatem w nadchodzących latach roczne oczekiwane rentowności znacznie poniżej średniej, a inwestorzy będą musieli pogodzić się z tym faktem.
Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny Conseq Investment Management, a.s.