Od powrotu Donalda Trumpa do Białego Domu rynki stały się dość ożywione i nastąpiła fundamentalna zmiana na rynkach akcji, które do tej pory były zdominowane przez akcje amerykańskie, zwłaszcza akcje dużych spółek technologicznych. Rosnąca niepewność spowodowana przez amerykańską administrację odciąga inwestorów od lokalnego rynku i szukają oni bezpiecznych przystani dla swojego kapitału gdzie indziej, pamiętając, że istnieją wysokiej jakości i tańsze akcje gdzie indziej niż w USA, na przykład w Europie. Obecnie jesteśmy świadkami unikatowego koktajlu, w którym oprócz spadków amerykańskich akcjih (np. S&P 500 od początku roku w koronach czeskich -17,37%*), mamy również do czynienia z osłabieniem dolara i presją na amerykańskie długoterminowe rentowności.
Jak więc reaguje nasza konfiguracja na obecną sytuację rynkową?
Na wszystko, co mówi lub robi D. Trump, nasze portfele, z którym weszliśmy w ten rok, reagują bardzo dobrze. Niepewność, którą swoimi krokami wywołuje i podsyca kolejnymi działaniami, jest dobra dla złota, dla którego mamy fundusz koncentrujący się na akcjach wydobywców tego metalu szlachetnego. Fundusz od początku roku jest najlepszym funduszem w portfelu z zyskiem +53,5%. Zabezpieczamy również 75% naszych aktywów dolarowych na koronę czeską, innymi słowy, oczekujemy osłabienia dolara lub umocnienia korony. Znaczne osłabienie dolara (do 25 kwietnia 2025 r. w stosunku do korony o prawie 10%) ma również pozytywny wpływ na nasze portfele. To samo dotyczy alokacji akcji, gdzie prezydentura Donalda Trumpa przyniosła zauważalny spadek indeksów akcji amerykańskich, które od początku roku znajdują się na ujemnym poziomie. Od początku roku akcje europejskie i brytyjskie zatem korzystają na przesunięciu kapitału inwestycyjnego i radzą sobie znacznie lepiej, odnotowując dodatnie wartości. Znacznie niedoważamy również akcje amerykańskie na rzecz akcji europejskich (w tym brytyjskich). Najlepiej radzącymi sobie rynkami w tym roku były rynki środkowoeuropejskie, które biją na głowę pozostałe rynki światowe. Sama Polska zyskała w tym roku oszałamiające 28%, a pozostałe środkowoeuropejskie giełdy odnotowują dwucyfrowe wzrosty. Również w przypadku naszego funduszu Conseq Invest Akcie Nové Evropy mamy znaczne przeważenie w tym regionie.
Ogólnie rzecz biorąc, nasza alokacja regionalna na wszystkich poziomach (DM vs. EM, USA vs. Europa itd.) przynosi lepsze wyniki niż indeks porównawczy i przewyższa ten benchmark we wszystkich portfelach (aby to zilustrować, w największym funduszu Conseq Active Invest Dynamiczny różnica na korzyść funduszu w porównaniu do indeksu porównawczego wynosi +6,3 p.p.).
Aktywne zarządzanie więc w tym roku kwitnie. Zobaczymy, co przyniosą kolejne tygodnie, ponieważ sytuacja zmienia się niemal z dnia na dzień. Przedłużająca się niepewność i zmienność przyniosą nowe możliwości inwestycyjne.
*O ile w tekście nie wskazano inaczej, wszystkie dane dotyczące wyników są aktualne na dzień 24.04.2025 r.
Roman Jiránek
Portfolio Manager