Zeszłotygodniowe dane makroekonomiczne nie zachwyciły inwestorów. Gospodarka USA oficjalnie weszła w recesję, gdyż po spadku PKB USA o 1,6 % w pierwszym kwartale, w drugim kwartale nastąpił dalszy spadek o 0,9 %, co dokładnie odpowiada definicji recesji gospodarczej jako spadku PKB w dwóch kolejnych kwartałach.
Niemiecka gospodarka tylko nieznacznie uniknęła skurczenia się w drugim kwartale, jako że wzrost PKB w ujęciu kwartał do kwartału wyniósł dokładnie zero. Z kolei czeska gospodarka mogła się nieznacznie cieszyć, gdyż w II kwartale odnotowała niewielki wzrost w ujęciu kwartalnym o 0,2 %. Jednak wskaźniki wyprzedzające wyraźnie sugerują, że w drugiej połowie tego roku po obu stronach Atlantyku czeka nas recesja gospodarcza. Indeksy menadżerów zakupów PMI znajdują się w strefie kontrakcji gospodarczej, niemiecki IFO również nie wróży dobrze największej gospodarce Europy, a wskaźniki zaufania konsumentów są na wieloletnich minimach po obu stronach Atlantyku. W Azji, chińska elita polityczna zmaga się teraz z pękającą bańką na rynku nieruchomości. Generalnie, wydaje się, że gospodarka światowa w tej chwili spowalnia, przy czym dynamika tego spowolnienia jest rzeczywiście bardzo silna.
Jednak rynki finansowe w ubiegłym tygodniu radziły sobie bardzo dobrze. Rynki kapitałowe solidnie wzrosły, a najszerszy globalny indeks akcji MSCI All Country World zyskał 3,2 %. Chiny były jedynym regionem, który odnotował spadek (CSI 300 -1,6 %).
Rynki obligacji również dobrze sobie radziły, a Bloomberg Barclays Global Aggregate Bond, najszerszy indeks obligacji globalnych, zyskał 1,2 %, natomiast średnia globalna rentowność do wykupu spadła o 14 punktów bazowych do 2,60 %. Ponadprzeciętnie wypadły czeskie obligacje rządowe, których indeks zyskał 1,8 %.
Wzrost zanotowały również rynki towarowe a globalny indeks towarowy S&P GSCI zyskał 4,5 %. Cena ropy Brent z Morza Północnego wzrosła o 6,6 proc. do 110 dolarów za baryłkę. Cena europejskiego kontraktu terminowego na gaz ziemny również gwałtownie wzrosła w ubiegłym tygodniu, o 21,1 %. Europejski kontrakt na energię elektryczną na niemieckiej giełdzie wzrósł o 8,2 %.
Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny