Globalny wzrost gospodarczy w styczniu na najwyższym poziomie od 7 miesięcy

    • Tydzień na rynkach finansowych

W miniony poniedziałek Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) opublikowała nową prognozę dla światowej gospodarki. Oczekuje się, że gospodarka światowa wzrośnie w tym roku o 2,9 %, co jest mniej więcej zgodne z nową prognozą Międzynarodowego Funduszu Walutowego z poprzedniego tygodnia na poziomie 3,1 %. Spośród głównych gospodarek, Indie (6,2 %) i Chiny (4,7 %) powinny nadal osiągać najlepsze wyniki. Z drugiej strony, wzrost w gospodarce strefy euro powinien być nadal stosunkowo słaby (0,6 %), a dotyczy to zwłaszcza Niemiec (0,3 %). Gospodarka USA powinna z kolei dodać 2,1 % w tym roku.

Globalny wzrost gospodarczy w styczniu na najwyższym poziomie od 7 miesięcy W ramach nowej prognozy OECD opublikowała również bardzo interesujący wykres dotyczący zadłużenia publicznego. Konkretnie, wykres dotyczy zmiany kluczowego wskaźnika - długu publicznego do nominalnego PKB - od 2007 r. do 2023 r. Średnia OECD wzrosła z 74 % do 114 %, co oznacza bardzo silny wzrost zadłużenia sektora publicznego w ciągu ostatnich 16 lat. Największym "grzesznikiem" na tym polu jest Japonia, której dług publiczny wzrósł z 153 % do 241 %. Dług publiczny Stanów Zjednoczonych również wzrósł bardzo mocno z 64 % do 121 %. Z drugiej strony, dług publiczny Niemiec wzrósł zaledwie o jeden punkt procentowy z 64 % do 65 %.

W poniedziałek opublikowano również najważniejsze badanie światowej gospodarki – globalny indeks PMI composite za styczeń. Indeks wzrósł z grudniowego poziomu 51,0 punktów do styczniowego 51,8 punktów, wskazując, że światowy wzrost gospodarczy osiągnął najwyższy poziom od 7 miesięcy. Tym samym na początku roku dynamika globalnej gospodarki uległa dalszemu przyspieszeniu, przy jednoczesnym wzroście tempa nowych zamówień. Ponownie, gospodarki wschodzące radziły sobie lepiej niż gospodarki rozwinięte. Styczniowy wzrost globalnego indeksu PMI composite był napędzany przez dwa subindeksy - dla sektora przemysłowego i sektora usług. Globalny indeks PMI wzrósł z 49,0 punktów do 50,0 punktów i po raz pierwszy od dłuższego czasu osiągnął krytyczny próg 50 punktów, który oddziela ekspansję gospodarczą od kurczenia się gospodarki. Globalny indeks PMI w sektorze usług wzrósł z 51,6 pkt. do 52,3 pkt.

Jeśli chodzi o indeksy PMI dla poszczególnych gospodarek, najlepiej radziły sobie Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i Wielka Brytania. Z drugiej strony, Francja, Kanada i Niemcy wypadły najsłabiej. Jeśli chodzi o Czechy, dysponujemy jedynie indeksem PMI dla sektora przemysłowego. Czeski przemysł znajduje się obecnie w dość silnym trendzie spadkowym, a styczniowy odczyt PMI wyniósł zaledwie 43,0 punkty, choć w porównaniu z grudniem nastąpiła pewna poprawa. Czeski sektor przemysłowy w dużej mierze powiela zatem złe wyniki niemieckiego sektora przemysłowego, którego indeks PMI osiągnął w styczniu wciąż mocno obniżony poziom 45,5 punktu.

Niekorzystne informacje napłynęły w środę z niemieckiej gospodarki. Niemiecka produkcja przemysłowa w grudniu spadła o 1,6 % miesiąc do miesiąca i o 3,0 % rok do roku. Dane te są zatem w pełni zgodne ze znacznie obniżonym odczytem niemieckiego indeksu PMI w przemyśle. Jednocześnie niemiecka produkcja przemysłowa jest obecnie o 14 % niższa od rekordowego poziomu z 2017 r. Stopniowa deindustrializacja niemieckiej gospodarki postępowała zatem pod koniec ubiegłego roku. Jest zatem jasne, że niekonkurencyjne na arenie międzynarodowej ceny energii, w tym polityka zielonej transformacji (Energiewende / Green deal) oraz ogromna biurokracja naprawdę zaczynają zbierać obfite żniwo wśród niemieckiej gospodarki.

Źródło: Bloomberg
 
 
W czwartek odbyło się posiedzenie Czeskiego Banku Narodowego. Czeskie władze monetarne obniżyły kluczową stopę procentową, dwutygodniową stopę repo, o pół punktu procentowego z 6,75 % do 6,25 %, chociaż analitycy Bloomberga spodziewali się obniżki tylko o ćwierć punktu procentowego do 6,50 %. CNB przedstawił również nową prognozę makroekonomiczną. W porównaniu do poprzedniej prognozy z listopada, CNB obniżył prognozę wzrostu gospodarczego Czech w tym roku z 1,2 % do 0,6 %. Prognoza dla średniej stopy inflacji na cały ten rok pozostała niezmieniona na poziomie 2,6 %. Korona zareagowała na ogłoszenie obniżki stóp procentowych osłabieniem w stosunku do euro o około pół procent z 24,95 CZK do najniższego od dwóch lat poziomu 25,10 CZK/EUR i jest obecnie notowana wyżej na poziomie około 25,20 CZK/EUR o godzinie 9:30 w poniedziałek..
 
Nowa prognoza ČNB

Źródło: ČNB
 
 
Rynki obligacji nie radziły sobie dobrze w tym roku. Najszerszy globalny indeks obligacji, Bloomberg Global-Aggregate, odpisał w tym roku 2,8%, co odpowiada wzrostowi średniej globalnej rentowności obligacji do terminu zapadalności o 25 punktów bazowych, patrz wykres poniżej, do 3,76%. Główne rynki obligacji znajdują się zatem pod umiarkowaną presją sprzedaży w tym roku. Rentowności do wykupu amerykańskich obligacji skarbowych wzrosły w tym roku średnio o 25 punktów bazowych, a rentowności do wykupu niemieckich obligacji skarbowych wzrosły jeszcze bardziej. Pod tym względem czeskie obligacje skarbowe stanowią wyjątek, ponieważ ich indeks odnotował niewielki wzrost o 0,9% od początku roku, przy czym za wzrost odpowiada głównie krótki koniec krzywej dochodowości, ponieważ dwuletnia rentowność do terminu zapadalności spadła już o 65 punktów bazowych, głównie w wyniku obniżenia podstawowych stóp procentowych przez CNB.

Jeśli chodzi o wydarzenia na rynkach finansowych w ubiegłym tygodniu, akcje radziły sobie stosunkowo dobrze. MSCI All Country World, najszerszy globalny indeks akcji, zyskał 1,0 %. Największe zyski odnotowała grupa największych amerykańskich tytułów uczestnictwa Magnificent 7 (+3,0 %) oraz akcje chińskie (MSCI China +2,9 %). Z drugiej strony, największe straty odnotowały akcje środkowoeuropejskie, a indeks CECEEUR stracił 1,8 %. Obligacje radziły sobie w ubiegłym tygodniu słabiej, a najszerszy globalny indeks obligacji, Bloomberg Global-Aggregate, stracił 0,8 %.

Co czeka nas w tym tygodniu?

  • We wtorek zostanie opublikowana styczniowa inflacja w USA. Obecnie rynek oczekuje, że inflacja zasadnicza spadnie do 2,9 %, a inflacja bazowa do 3,7 %.
  • W czwartek opublikowana zostanie styczniowa produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna w USA.
  • W czwartek opublikowana zostanie również czeska inflacja za styczeń. Obecnie analitycy Bloomberga spodziewają się miesięcznej inflacji na poziomie 2,0% i rocznej inflacji na poziomie 2,9%.

Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny Conseq Investment Management, a.s.
 

Informacja dotycząca opublikowanych artykułów ›