Globalna presja inflacyjna pozostaje niezwykle silna

    • Tydzień na rynkach finansowych

We wtorek opublikowano czeską inflację za wrzesień. Dynamika cen konsumpcyjnych w gospodarce czeskiej zaskoczyła inwestorów. Konsensus rynkowy oczekiwał, że wrześniowa inflacja utrzyma się na poziomie z sierpnia 17,2 %, jednak opublikowane 18,0 % było znacznie wyższe od oczekiwań. Na wzrost inflacji wpłynęły głównie ceny energii, których roczna stopa przyspieszyła z 40,3 % w sierpniu do 48,7 %. Bardzo silny był również wzrost cen żywności, który przyspieszył do 21,1 % z 20,5 % w sierpniu. Dodajmy, że wrześniowa inflacja na poziomie 18,0 % stanowi najwyższy wynik od grudnia 1993 roku, patrz poniższy wykres. Według prognoz niektórych analityków, inflacja powinna nadal rosnąć i na przełomie roku powinna wynieść około 20 %. Inflacja prawdopodobnie spadnie dopiero w ciągu najbliższego roku, a do celu Czeskiego Banku Narodowego wynoszącego 2 % powinna zbliżyć się dopiero w 2024 roku.

Globalna presja inflacyjna pozostaje niezwykle silna

W czwartek opublikowana została również inflacja w USA, która również zaskoczyła negatywnie, zwłaszcza jeśli chodzi o dynamikę miesiąc do miesiąca. We wrześniu ceny konsumpcyjne w USA wzrosły o 0,4 % w porównaniu z sierpniem, podczas gdy konsensus rynkowy wynosił jedynie 0,2 %. Ponadto inflacja bazowa, skorygowana o zmienne pozycje żywności i energii, wzrosła o 0,6 % miesiąc do miesiąca, wobec konsensusu rynkowego na poziomie 0,4 %. To znacząco zwiększa presję na Fed, aby nadal podnosił podstawowe stopy procentowe w szybkim tempie, mimo że obecna dynamika amerykańskiej gospodarki i perspektywy na najbliższe kwartały z pewnością nie zachwycają.

We wtorek Międzynarodowy Fundusz Walutowy przedstawił nową kwartalną światową prognozę gospodarczą (World Economic Outlook - WEO), patrz poniższa tabela podsumowująca. Jeśli chodzi o obecną dynamikę gospodarki światowej, to według MFW, gospodarka światowa przeżywa obecnie wyraźne spowolnienie, które jest znacznie silniejsze niż przewidywano jeszcze kilka miesięcy temu. Prognoza wzrostu gospodarki światowej w przyszłym roku została obniżona o 0,2 punktu procentowego do 2,7 % w stosunku do poprzedniej prognozy z lipca. Wzrost PKB w gospodarkach rozwiniętych ma być bardzo słaby i wynieść 1,1 %. Z tego względu światowy wzrost gospodarczy powinien być napędzany głównie przez wzrost w gospodarkach wschodzących na poziomie 3,7 %. Wśród największych gospodarek warto wymienić Niemcy i Włochy, gdzie MFW spodziewa się lekkiej recesji w przyszłym roku. Jeśli chodzi o gospodarkę Czech, to oczekuje się, że w przyszłym roku będzie ona rosła w stosunkowo słabym tempie 1,5 %. Oczekuje się również, że w przyszłym roku inflacja będzie silnie podwyższona, przy czym średnia globalna inflacja cen konsumpcyjnych nadal wynosi bardzo wysokie 6,5 %, według MFW.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozę wzrostu PKB Polski w 2022 r. do 3,8 %. z 4,5 %, a w 2023 r. do 0,5 % z 2,0 %. MFW szacuje, że inflacja CPI w Polsce w 2022 r. wyniesie 13,8 %, w tym 15,8 % na koniec roku, a na koniec 2023 r. MFW prognozuje inflację CPI na poziomie 9,0 %.

Rynki finansowe nie radziły sobie dobrze w ubiegłym tygodniu, a ceny akcji i obligacji spadały. MSCI All Country World, najszerszy globalny indeks akcji, odpisał 1,9 %, a największym przegranym były amerykańskie akcje technologiczne, których indeks NYSE FANG+ odpisał aż 5,7 %. Spośród monitorowanych rynków wzrost wykazały jedynie chińskie akcje - indeks CSI 300 zyskał 1,0 %. Najszerszy indeks obligacji globalnych, Bloomberg Barclays Global Aggregate Bond, stracił kolejne 1,4 %. Jednocześnie średnia globalna rentowność do wykupu wzrosła o kolejne 15 punktów bazowych do 3,91 %, czyli najwyższego poziomu od 2008 r. Indeks czeskich obligacji rządowych stracił na wartości 1,6 %, a rentowność do wykupu czeskich obligacji rządowych o długim 10-letnim terminie zapadalności wzrosła o 31 punktów bazowych do 5,65%.

Niestety dla globalnego portfela benchmarkowego 60/40 - 60 % akcji i 40 % obligacji - ten rok był jak dotąd najgorszy w najnowszej historii, a portfel benchmarkowy stracił do tej pory 24,7 %. Strata ta przewyższa obecnie stratę z 2008 r. podczas globalnego kryzysu finansowego i wynika z tego, że MSCI All Country World stracił od początku roku 26,9 %, a światowy indeks obligacji Bloomberg Barclays Global Aggregate Bond 21,3 %.

Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny

Informacja dotycząca opublikowanych artykułów ›