Dolar znacznie się umocnił w ubiegłym tygodniu

    • Týždeň na finančných trhoch

W czwartek dane o amerykańskim PKB za pierwszy kwartał bardzo mocno rozczarowały. Konsensus ekonomistów przewidywał wzrost o 1,0% (kwartał do kwartału i w ujęciu rocznym), jednak opublikowany spadek o 1,4% był dla inwestorów zimnym prysznicem. Jest to pierwsze spowolnienie gospodarki amerykańskiej od czasu wybuchu pandemii w 2020 r. Przyczyną spadku był znacznie wyższy niż oczekiwano deficyt handlowy spowodowany gwałtownym wzrostem importu i spowolnieniem gromadzenia zapasów. Tak więc mój podstawowy globalny scenariusz makroekonomiczny zakładający stagflację zaczyna się już w tym momencie w pełni realizować. Z drugiej strony, w piątek ucieszyły nas dane o czeskim PKB za pierwszy kwartał. Gospodarka Czech wzrosła o 0,7% w ujęciu kwartalnym, natomiast konsensus ekonomistów szacował, że wzrost wyniesie 0,4%. Jednak struktura wzrostu czeskiego PKB zostanie opublikowana przez Czeski Urząd Statystyczny za miesiąc.

Wobec negatywnych nastrojów na światowych rynkach finansowych, dolar nadal znacząco się umacniał. Indeks dolarowy DXY, który mierzy kurs dolara w stosunku do koszyka innych głównych walut światowych, głównie euro i jena, zyskał 1,7%. W stosunku do euro dolar umocnił się o 2,3% do poziomu 1,055 USD/EUR. Korona osłabiła się. Korona osłabiła się o 3,8% wobec dolara do 23,34 CZK/USD i o 1,2% wobec euro do 24,61 CZK/EUR. Okazuje się więc, że duzi inwestorzy międzynarodowi nadal uważają koronę i aktywa w koronie za aktywa bardziej ryzykowne.

Globalne rynki akcji nadal spadały, a najszerszy globalny indeks akcji, MSCI All Country World Index, stracił kolejne 2,7%.

  • Z zadowoleniem odnotowaliśmy, że wschodzące rynki akcji odnotowały znacznie lepsze wyniki (MSCI Emerging Markets +0,1%) niż rozwinięte rynki akcji (MSCI World -3,0 %).
  •  Byliśmy również "szczęśliwi", że akcje amerykańskie spadły powyżej średniej (S&P 500 -3,3% i NASDAQ -3,9%).
  • Ucieszył nas również fakt, że akcje japońskie spadły tylko nieznacznie (Nikkei -0,9%), a akcje wschodzących krajów azjatyckich, z Chinami na czele, nawet nieznacznie zyskały (MSCI Asia ex-Japan +0,6%).
  • Z drugiej strony, nie ucieszył nas fakt, że akcje krajów Europy Środkowej spadły powyżej średniej (CECEEUR -5,1%).

Globalne rynki obligacji również kontynuowały spadki, a najszerszy indeks obligacji globalnych, Bloomberg Barclays Global Aggregate Bond, stracił kolejne 1,0%. Spadek ten wynikał jednak głównie ze znacznego umocnienia dolara, gdyż średnia rentowność obligacji globalnych do wykupu wzrosła jedynie o 2 punkty bazowe do poziomu 2,57%.

  • Indeksy obligacji korporacyjnych o ratingu inwestycyjnym i nieinwestycyjnym (high-yield) spadły o około 1%.
  • Rentowność do wykupu najważniejszego globalnego instrumentu obligacyjnego, 10-letniej amerykańskiej obligacji skarbowej, wzrosła o 3 punkty bazowe do 2,93%.
  • Rentowność niemieckich obligacji rządowych o 10-letnim terminie zapadalności spadła o 3 punkty bazowe do 0,94%.
  • Indeks czeskich obligacji rządowych wzrósł nieznacznie o 0,4%. Krzywa dochodowości czeskich obligacji skarbowych pozostaje silnie odwrócona, ponieważ rentowność do wykupu na krótkim końcu krzywej dochodowości jest wyższa niż na długim końcu. Rentowność obligacji dwuletnich na koniec ubiegłego tygodnia wynosiła 5,34%, a dziesięcioletnich 4,30%.

Światowy indeks towarowy S&P GSCI zyskał 1,6%, a cena ropy Brent z Morza Północnego wzrosła o 2,5% do 109 dolarów za baryłkę.



Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny

 

Informacja dotycząca opublikowanych artykułów ›