Amerykańskie akcje radzą sobie w tym roku bardzo dobrze. Główny indeks S&P 500 zyskał do tej pory 15 %, co jest porównywalne z najszerszym globalnym indeksem akcji, MSCI All Country World, który zyskał 13 %. Na amerykańskim rynku akcji dobrze radzą sobie w szczególności tytuły technologiczne. Szeroki indeks akcji technologicznych NASDAQ odnotowuje ponadprzeciętny zysk w wysokości 31 %, a indeks NYSE FANG+ skupiający dziesięć największych amerykańskich akcji technologicznych odnotowuje trudny do wyobrażenia zysk w wysokości 74 %! Inwestorom, którzy zainwestowali w akcje amerykańskich spółek technologicznych na początku tego roku, oczywiście serdecznie gratulujemy. Jednocześnie uważamy jednak, że akcje te mogą obecnie znajdować się w bańce cenowej z potencjałem spadku o dziesiątki procent.
Wyceny P/E indeksów NASDAQ i NYSE FANG+ są oczywiście skrajnie zawyżone. Indeks NASDAQ jest obecnie notowany na poziomie stanowiącym 39-krotność rocznych zysków, a indeks NYSE FANG+ na poziomie równym 58-krotności rocznych zysków! Zazwyczaj wysokie mnożniki wyceny odzwierciedlają oczekiwania rynku co do bardzo silnego wzrostu zysków przedsiębiorstw w przyszłości.
Kolejny wykres przedstawia dynamikę zysków przedsiębiorstw w ujęciu rok do roku dla wyżej wymienionych amerykańskich indeksów akcji. Wykres wyraźnie pokazuje, że dynamika zysków korporacyjnych tych spółek spada bardzo gwałtownie od przełomu 2021 i 2022 roku. Obecna roczna stopa wzrostu zysków przedsiębiorstw dla S&P 500 wynosi już tylko +3 %, przy czym krzywa trendu na wykresie wyraźnie wskazuje, że nie można wykluczyć recesji w zyskach amerykańskich przedsiębiorstw jeszcze w tym roku. W przypadku indeksów technologicznych sytuacja jest jeszcze bardziej ponura. Dynamika zysków przedsiębiorstw w ramach indeksu NASDAQ spada obecnie w tempie -13 % rocznie, a w przypadku indeksu NYSE FANG+ złożonego z największych tytułów technologicznych w tempie -37 %! W związku z tym śmiemy sugerować, że dosłownie ekstremalne mnożniki wyceny w ramach indeksów NASDAQ i NYSE FANG+ najprawdopodobniej nie są uzasadnione czynnikami fundamentalnymi, a już na pewno nie racjonalnymi i znaczącymi oczekiwaniami co do wzrostu zysków przedsiębiorstw w ciągu najbliższych 12-24 miesięcy. Ponadto, akcje spółek technologicznych to aktywa o długim duration (long-duration assets), w przypadku których relatywnie ponadprzeciętna część przychodów, zysków, przepływów pieniężnych i dywidend jest ulokowana bardziej w przyszłości. A ponieważ stopy procentowe i odpowiednio stopy dyskontowe znacznie wzrosły w ciągu ostatnich dwóch lat, ten fundamentalny czynnik wyceny również przemawia raczej za niższymi niż wyższymi mnożnikami wyceny w porównaniu z okresem pandemii.
Dlatego też w przypadku amerykańskich spółek technologicznych uważamy obecnie, że może to być bańka cenowa, która nie jest uzasadniona czynnikami fundamentalnymi i która została stopniowo wygenerowana przez nieco przesadzony szum rynkowy wokół skokowego rozwoju sztucznej inteligencji (AI – artificial intelligence). Po bańce technologicznej w 2000 roku, obecną sytuację prawdopodobnie moglibyśmy nazwać bańką technologiczną 2.0.
Jeśli chodzi o sytuację na rynkach finansowych w minionym tygodniu, trend był dość pozytywny. Rynki akcji według najszerszego globalnego indeksu akcji MSCI All Country World zyskały 2,7 %, a rynki obligacji według najszerszego globalnego indeksu obligacji Bloomberg Barclays Global Aggregate Bond zyskały 0,4 %.
Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny Conseq Investment Management, a.s.