Czeska gospodarka kontynuuje stosunkowo anemiczny wzrost

    • Tydzień na rynkach finansowych

W środę, Czeski Urząd Statystyczny opublikował pierwszy szacunek wzrostu PKB w III kwartale. Czeska gospodarka wzrosła o 0,3% kwartał do kwartału, co było wynikiem nieco gorszym w porównaniu do konsensusu analityków Bloomberga na poziomie 0,4%. Potwierdziło to, że tendencja wzrostowa czeskiej gospodarki jest w dalszym ciągu bardzo słaba.

Czeska gospodarka kontynuuje stosunkowo anemiczny wzrost Poniższy wykres przedstawia bazowy wskaźnik czeskiego kwartalnego PKB i wyraźnie widać na nim, że obecny poziom czeskiej gospodarki jest w dalszym ciągu tylko nieznacznie wyższy niż w IV kwartale 2019 roku, czyli o 1,3%. Dlatego śmiem twierdzić, że minione pięć lat można w pewnym stopniu określić jako „stracone pięciolecie” czeskiej gospodarki.
W oparciu o kompleksową bazę danych opracowaną przez ekonomistę finansowego i laureata Nagrody Nobla z 2013 r. Roberta Shillera można stwierdzić, że średnia roczna stopa wzrostu zysków przedsiębiorstw według głównego amerykańskiego indeksu akcyjnego, S&P 500, od 1891 r. wynosi 4,3%. Jednak obecna dziesięcioletnia średnia roczna od 2014 r. jest znacznie powyżej średniej i wynosi 6,7%. W związku z tym zyski przedsiębiorstw amerykańskich spółek o dużej kapitalizacji rynkowej rosły znacznie szybciej niż długoterminowy historyczny trend fundamentalny w ciągu ostatniej dekady. Jest to główny powód, dla którego indeks S&P 500 radził sobie tak dobrze w ostatnich latach. Z drugiej jednak strony uważam, że tak mocno ponadprzeciętna dynamika zysków przedsiębiorstw jest nie do utrzymania w dłuższej perspektywie, a w średnim okresie zdecydowanie powinno nastąpić znaczne spowolnienie i powrót dynamiki bliżej lub nawet poniżej długoterminowej historycznej średniej na poziomie 4,3%. Proces ten, który regularnie powtarza się na rynkach finansowych, nazywany jest rewersją średniej. Gdyby tak się stało, byłby to istotny negatywny czynnik dla przyszłych wyników indeksu S&P 500 w średnim i długim horyzoncie inwestycyjnym.
Jeśli chodzi o rynki finansowe w zeszłym tygodniu, żadna z głównych klas aktywów nie wypadła dobrze. Globalny indeks akcyjny MSCI All Country World osłabił się o 1,2%. Globalny indeks obligacji Bloomberg Global-Aggregate spadł o 0,5%, przy czym średnia globalna rentowność do terminu zapadalności wzrosła o 9 punktów bazowych do 3,67%, a rentowność do terminu zapadalności 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych, kluczowego globalnego benchmarku obligacji, wzrosła o 14 punktów bazowych do 4,38%. Indeks czeskich obligacji skarbowych spadł wówczas o 0,1%. Globalny indeks surowców Bloomberg Commodity Total Return spadł o 2,1%, ponieważ cena ropy Brent z Morza Północnego spadła o 3,9% do 73 dolarów za baryłkę.
Od początku roku wyniki głównych klas aktywów przedstawiają się następująco: akcje wzrosły o 15%, surowce o 4%, a obligacje są w przybliżeniu na poziomie zera. Czeskie obligacje skarbowe wzrosły średnio o 2%.
Poniższa tabela przedstawia szczegółowy obraz wyników od początku tego roku.
Trzy najważniejsze aktywa: srebro +36%, złoto +33% i amerykańskie akcje spółek o dużej kapitalizacji w ramach indeksu S&P 500 +20%.
Trzy najgorzej radzące sobie aktywa: amerykańskie obligacje skarbowe o długich terminach zapadalności powyżej 20 lat -5%, ropa Brent z Morza Północnego -5% i globalne rynki obligacji skarbowych -2%.

Wyniki od początku roku




Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny Conseq Investment Management, a.s.
 

Informacja dotycząca opublikowanych artykułów ›