Amerykański rynek akcji zaczyna przypominać bańkę technologiczną z przełomu tysiącleci

    • Tydzień na rynkach finansowych

Od marca ubiegłego roku amerykańska Rezerwa Federalna podniosła kluczową stopę funduszy federalnych o 5,25 punktu procentowego do obecnego poziomu 5,50 %. Znacząco wyższe stopy procentowe już zbierają swoje żniwo w postaci gwałtownie rosnącej liczby bankructw amerykańskich spółek. Na poniższym wykresie widzimy, że przed rozpoczęciem cyklu podwyżek stóp procentowych bankructwa przedsiębiorstw w amerykańskiej gospodarce były na najniższym poziomie w historii. Następnie, wraz z rozpoczęciem cyklu podwyżek stóp procentowych, bankructwa przedsiębiorstw zaczęły dość gwałtownie rosnąć i obecnie są już około czterokrotnie wyższe od historycznych minimów z początku ubiegłego roku.

Amerykański rynek akcji zaczyna przypominać bańkę technologiczną z przełomu tysiącleci

Źródlo: Apollo Global Management

W kwestii dynamiki inflacji w Stanach Zjednoczonych, poniższy wykres przedstawia jej przebieg od 2018 r., a także okres pomiędzy latami 1972-1984, w których inflacja była bardzo wysoka. Na wykresie wyraźnie widać, że obecny trend inflacji w USA do tej pory dość ściśle podążał za pierwszą częścią okresu inflacji w latach siedemdziesiątych XX wieku. Jednocześnie nie sądzę, aby Fed mógł uznać, że wygrał bitwę z obecną, wciąż mocno podwyższoną inflacją, skoro inflacja bazowa wciąż oscyluje wokół mocno podwyższonego poziomu 4 %. Jeśli Fed rzeczywiście zacznie w przyszłym roku dość szybko obniżać stopę fed funds zgodnie z obecnymi oczekiwaniami rynkowymi, moim zdaniem grozi to zbyt szybkim odwróceniem kierunku amerykańskiej polityki pieniężnej. Ponadto rekordowy deficyt budżetowy Stanów Zjednoczonych, który wynosi obecnie około 8 % PKB, również przyczynia się obecnie do silniejszej i bardziej trwałej inflacji.

Źródło: Steno Research

We wszystkich kluczowych gospodarkach deficyty budżetowe są obecnie znacznie większe niż przed globalnym kryzysem finansowym. Przykładowo, jak pokazuje poniższy wykres, w USA deficyt budżetowy wynosił zaledwie 1 % PKB w przedkryzysowym roku 2007, zaś w tym roku deficyt budżetowy ma wynieść 8 % PKB. Dodajmy, że deficyt budżetowy ma dwa główne składniki. Podstawowy deficyt budżetowy, z wyłączeniem wpływu kosztów odsetek od długu publicznego, oraz z uwzględnieniem kosztów odsetek od długu publicznego. Tak więc, na przykład w USA, podstawowy deficyt budżetowy za cały ten rok powinien wynieść 5 % PKB, a koszty odsetek 3% PKB.

Źródło: Bank of America 
 
Amerykański rynek akcji zaczyna przypominać bańkę technologiczną z przełomu tysiącleci. Faktycznie, poniższy wykres pokazuje, że 10 największych amerykańskich spółek pod względem kapitalizacji rynkowej stanowi obecnie bezprecedensowe 35% kapitalizacji rynkowej głównego amerykańskiego indeksu giełdowego, S&P 500. Podczas okresu bańki technologicznej w 2000 r. udział ten był jednak tylko o około 5 punktów procentowych wyższy i wynosił 40%. Obecna koncentracja amerykańskiego rynku akcji jest zatem naprawdę ogromna. Dlatego też pasywne inwestowanie w amerykańskie akcje za pośrednictwem funduszy ETF wydaje się obecnie obarczone ponadprzeciętnym ryzykiem. Akcje największych amerykańskich tytułów technologicznych wzrosły w tym roku średnio o bezprecedensowe 100 %, więc istnieje znaczne ryzyko, że poważna korekta cen może pociągnąć za sobą cały amerykański rynek akcji.

Źródło: Apollo Global Management
 
Kolejny wykres jest w dużej mierze kontynuacją poprzedniego, ponieważ 7 największych amerykańskich tytułów technologicznych, tzw. Magnificent 7, stanowi obecnie bezprecedensowe 17 % najszerszego globalnego indeksu akcji, MSCI All Country World, który jest także w dużym przybliżeniu równoważny łącznej wadze indeksów rynków akcji w Japonii, Wielkiej Brytanii, Chinach, Francji i Kanadzie. Tak więc również w tym przypadku inwestorzy, którzy inwestują w "światowe akcje" za pośrednictwem pasywnych funduszy giełdowych, na przykład za pośrednictwem ETF-ów z indeksem MSCI World Developed Equity Market Index, najprawdopodobniej inwestują w stosunkowo wysoce skoncentrowany portfel z bardziej ograniczonym poziomem dywersyfikacji sektorowej i terytorialnej.

Źródło: Schroders
 
Jeśli chodzi o wydarzenia na rynkach finansowych w ubiegłym tygodniu, środowe posiedzenie amerykańskiego Fed brzmiało raczej gołębio, co spowodowało silne wzrosty akcji i obligacji, jednocześnie osłabiając dolara. Indeks dolara DXY, który mierzy zachowanie dolara w stosunku do koszyka innych głównych walut światowych, w szczególności euro i jena, osłabił się o 1,4 % do 120,6 punktu. MSCI All Country World, najszerszy globalny indeks akcji, zyskał 2,6% , a Bloomberg Global-Aggregate, najszerszy globalny indeks obligacji, zyskał 2,4 %.


Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny Conseq Investment Management, a.s.
 

Informacja dotycząca opublikowanych artykułów ›