W środę opublikowano dane o amerykańskiej inflacji za styczeń. Wydaje się, że presja cenowa w największej gospodarce świata przyspiesza. Ostatnie trzy miesiące pod względem ogólnej inflacji w ujęciu miesiąc do miesiąca wyglądały następująco:
- listopad 2024 - 0,3 %
- grudzień 2024 - 0,4 %
- styczeń 2025 - 0,5 %
Jeżeli zannualizujemy sumę tych trzech wartości, otrzymamy wartość krótkoterminowego inflacyjnego trendu na poziomie 4,9%, co jest najwyższą wartością od sierpnia 2022 r.

Co więcej, w ostatnich miesiącach w USA również wzrosły dość gwałtownie oczekiwania inflacyjne. Są one mierzone za pomocą tzw. stóp breakeven inflacji, które odzwierciedlają różnicę między rentownością do terminu zapadalności standardowej nominalnej obligacji skarbowej a realną rentownością do terminu zapadalności skarbowego papieru wartościowego chronionego przed inflacją (TIPS – Treasury Inflation Protected Security). Dwuletnia stopa breakeven wzrosła o 150 punktów bazowych od czasu pierwszej obniżki głównych stóp procentowych przez Fed z dnia 18 sierpnia ubiegłego roku oraz o 62 punkty bazowe od początku tego roku, osiągając obecny poziom 3,17%, co stanowi najwyższy poziom krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych od marca 2023 r. W związku z tym amerykańskie oczekiwania inflacyjne są obecnie w pewnym stopniu oderwane (de-anchored) od celu inflacyjnego na poziomie 2%. W związku z tym obecnie wydaje się, że Fed nie będzie w stanie kontynuować obniżania podstawowych stóp procentowych w dającej się przewidzieć przyszłości, a jednocześnie rośnie prawdopodobieństwo, że może nawet być zmuszony do podniesienia podstawowych stóp procentowych do końca tego roku.

Jeśli chodzi o wydarzenia na rynkach finansowych w ubiegłym tygodniu, były one generalnie bardzo pozytywne. Według indeksu DXY dolar osłabił się dość wyraźnie o 1,2% do 106,7 punktów, co zapewniło istotne wsparcie ryzykownym aktywom. Globalny indeks akcyjny MSCI All Country World ostatecznie zyskał 1,7%, przy czym najlepiej radziły sobie akcje chińskie, a indeks MSCI China zyskał 7,3%. Globalny indeks obligacji Bloomberg Global – Aggregate wzrósł o 0,5%, a globalny indeks surowców Bloomberg Commodity Total Return odnotował wzrost o 1,7%.

Analizując sytuację na rynkach finansowych od początku bieżącego roku, chcielibyśmy zwrócić uwagę na następujące kwestie:
1) Dolar mierzony indeksem DXY osłabił się o 1,6%, co zapewniło istotne wsparcie ryzykownym aktywom, na czele z akcjami.
2) Na rynkach akcji odnotowano generalnie bardzo pozytywne zmiany, a globalny indeks MSCI All Country World dopisał zysk 5,1%.
3) Akcje spółek spoza USA (MSCI All Country World ex-US +6,9%) przewyższyły wyniki akcji amerykańskich (S&P 500 +4,0%).
4) Akcje wartościowe (MSCI All Country World Value +5,4%) uzyskały nieznacznie lepsze wyniki niż akcje wzrostowe (MSCI All Country World Growth +4,8%).
5) Akcje „Wspaniałej Siódemki” odnotowały wyniki poniżej przeciętnej (Magiczna Siódemka +1,7%).
6) Znacznie lepsze wyniki odnotowały akcje spółek z Europy Środkowej (CECEEUR +17,2%), Ameryki Łacińskiej (MSCI Latin America +14,4%), Chin (MSCI China +13,4%) i Europy (STOXX Europe 600 +8,8%).
7) Znacznie słabsze wyniki odnotowały akcje w Indiach (MSCI India -6,0%) i Japonii (MSCI Japan -1,0%).
8) Globalny indeks obligacji Bloomberg Global–Aggregate wzrósł o 1,5%. Globalny indeks obligacji korporacyjnych o nie inwestycyjnym spaekulacyjnym ratingu Bloomberg Global High Yield dopisał +2,0%.
9) Surowce wypadły lepiej niż akcje i obligacje (Bloomberg Commodity Total Return +7,8%).
10) Metale szlachetne nadal odnotowywały znacznie lepsze wyniki niż w ubiegłym roku (złoto +9,2%, a srebro +12,4%).
Michal Stupavský
Strateg inwestycyjny Conseq Investment Management, a.s.